Żużel. Ich obecność w tym gronie już nikogo nie dziwi. Fiński debiutant

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Jesse Mustonen
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Jesse Mustonen

Redakcja WP SportoweFakty dokonała wyboru siódemki 10. kolejki Krajowej Ligi Żużlowej. Część nazwisk trafiło tam po raz kolejny w tym roku. Inni zaskoczyli i zapracowali na wyróżnienie.

1. Jesse Mustonen (Speedway Kraków - 10 pkt). Chyba mało kto przypuszczał, że krakowianie tak mocno postawią się pilanom na własnym torze, a jeśli ktoś będzie tak odbierał punkty czołowym jeźdźcom KLŻ, to że będzie to właśnie Fin. Niewątpliwie zaskoczył i może żałować, że w ostatnim biegu nie udało mu się powiększyć dorobku punktowego. Pokazał, że stać go na dobrą jazdę, ale musi ustabilizować formę, bo w tej chwili jest to człowiek zagadka.

2. Jewgienij Kostygow (Lokomotiv Daugavpils - 12+2 pkt). Lider Lokomotivu, który przegrał tylko raz z rywalem. W inauguracyjnym swoim starcie jego i Rene Bacha przywiózł za plecami Hubert Łęgowik. Później jednak to tenże jeździec jeździł przed gospodarzami i pewnie odbierał im punkty.

ZOBACZ WIDEO: "Schizofreniczna budowa". Prezes Falubazu krytykuje system rozgrywek

3. Jonas Seifert-Salk (Pronergy Polonia Piła - 13 pkt). Jego zespół rywalizował na trudnym dla siebie terenie, bo nieznanym. W Krakowie czuł się jednak jak ryba w wodzie, choć i on dwukrotnie musiał uznać wyższość konkurentów. Jednak na tle kolegów wypadł znakomicie i gdyby nie on, to kto wie, czy Polonia nie zaliczyłaby niespodziewanej wpadki.

4. Bastian Pedersen (Ultrapur Start Gniezno - 11+1 pkt). Młody Duńczyk wrócił do poziomu, do którego nas przyzwyczaił. Zastępował Adriana Gałę, ale i raz Kevina Fajfera, a pomylił się tylko raz. Jeden z ojców sukcesu okazałego zwycięstwa Startu nad diabłami z Landshut. Nie pierwszy raz doceniony przez nas i zapewne nie po raz ostatni. Podobnie jak Seifert-Salk.

5. Oskar Polis (OK Kolejarz Opole - 13+1 pkt). Jedyny jasny punkt w zespole ze stolicy polskiej piosenki. Zdarzały mu się wpadki i on zdaje sobie z tego sprawę, ale ciągnął wynik na tyle, na ile miał ku temu możliwość. Gdyby nie częstochowianin, to sytuacja Kolejarza nie byłaby zła, a wręcz tragiczna.

6. Nikita Kaulins (Lokomotiv Daugavpils - 4+1 pkt). Łotysz w parze ze swoim rodakiem Filimonowem wygrali ważny bieg młodzieżowy, który miał mocny wpływ na końcowy wynik. Później pokonał jeszcze raz Łukaszczyka.

7. Dawid Grzeszczyk (Speedway Kraków - 6 pkt). Na rozwój tego chłopaka patrzą nie tylko w Krakowie, ale przede wszystkim w Lublinie, bo to on wydaje się mieć największe szanse na to, by być numerem trzy w 2026 roku. Przeciwko mocnemu rywalowi na własnym torze w Krakowie zrobił dobry wynik.

---

Powyższe zestawienie jest wyborem najlepszych siedmiu zawodników danej kolejki w Krajowej Lidze Żużlowej. Są oni wybierani zgodnie z obowiązującym regulaminem (w składzie zawodnik do lat 24 oraz minimum czterech krajowych seniorów - w tym dwóch juniorów).

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści