Nie będzie żadnym kontrowersyjnym stwierdzeniem napisanie, że niedzielne spotkanie ma tylko jednego faworyta i jest nim Stelmet Falubaz. Posiada on zarówno przewagę na większości pozycji, jak i atut własnego toru. Gezet Stal za to w obecnych rozgrywkach spisuje się przeciętnie, a już szczególnie na wyjeździe.
Gorzowianie do tej pory w gościach wywalczyli odpowiednio: 41, 36, 34, 32 oraz 35 punktów. Gospodarze niedzielnej konfrontacji z kolei na domowym owalu jak na razie zdobyli: 31, 39, 46, 48 i 50 "oczek". Nie jest to być może imponujący wynik, ale bez wątpienia z każdym tygodniem na swoim obiekcie radzą sobie coraz lepiej.
ZOBACZ WIDEO: "Jestem w klubie, który nie pozwoliłby na jazdę z poważną kontuzją". Kowalski ostro reaguje na komentarze
Nawet sama tabela PGE Ekstraligi zdecydowanie wskazuje, kto w tym meczu ma większe szanse na wygraną. Falubaz po słabym początku wjechał na zwycięską ścieżkę i włączył się do walki z Bayersystem GKM Grudziądz o awans do play-offów. Aczkolwiek do osiągnięcia tego celu potrzebne będzie unikanie jakichkolwiek wpadek.
Stal jest już pogodzona z rywalizacją w fazie play-down, gdzie będzie biła się o utrzymanie w najlepszej żużlowej lidze świata. Oczywiście matematyka daje jej szanse na znalezienie się w czołowej czwórce po rundzie zasadniczej, ale aby tak się stało, musiałby się wydarzyć praktycznie cud. Ważniejsze dla gorzowian będzie raczej uniknięcie piątego zespołu w pierwszej części rundy finałowej. Trzeba jednak najpierw udowodnić swoją siłę.
Zielonogórzanie mają także mniej problemów. Na swój wysoki poziom wrócił Leon Madsen. Kapitalny cały czas jest Przemysław Pawlicki. Coraz szybciej jadą Damian Ratajczak oraz Oskar Hurysz. Solidny jest Jarosław Hampel. Do pełni szczęścia brakuje zwyżki formy Rasmusa Jensena i kogoś mocniejszego na pozycję U24.
Po drugiej stronie jest wręcz na odwrót. Tak naprawdę na swoim poziomie prezentują się wyłącznie Oskar Paluch oraz Martin Vaculik, chociaż obojgu zdarzają się wpadki i na pewno stać ich na więcej. Całkowicie za to zawodzi Anders Thomsen. Nierówny jest Andrzej Lebiediew, a tylko pojedyncze dobre wyskoki ma Oskar Fajfer. I to tak naprawdę cały skład Stali. Kontuzję leczy Hubert Jabłoński, a od pozostałych młodzieżowców trudno oczekiwać jakichś fenomenalnych rezultatów.
Na temat różnic pewnie można by pisać jeszcze długo, lecz tak naprawdę nie ma to żadnego znaczenia. Często mówi się, że derby rządzą się swoimi prawami i niektórzy już dawno uznali to za wyświechtany slogan. Aczkolwiek Derby Ziemi Lubuskiej to spotkanie zupełnie inne niż pozostałe. Nie ma w historii żużla takiej rywalizacji dwóch klubów, jak właśnie pomiędzy Falubazem i Stalą. Dlatego w niedzielę może być naprawdę interesująco.
Początek niedzielnego spotkania zaplanowano na godzinę 19:30. Serwis WP SportoweFakty przeprowadzi tekstową relację LIVE.
Awizowane składy:
Gezet Stal Gorzów:
1. Martin Vaculik
2. Anders Thomsen
3. Oskar Chatłas
4. Oskar Fajfer
5. Andrzej Lebiediew
6. Oskar Paluch
7. Mikołaj Krok
Stelmet Falubaz Zielona Góra:
9. Jarosław Hampel
10. Rasmus Jensen
11. Przemysław Pawlicki
12. Jonas Knudsen
13. Leon Madsen
14. Oskar Hurysz
15. Damian Ratajczak
Początek spotkania: 19:30
Sędzia: Paweł Słupski
Komisarz toru: Paweł Stangret
Komisarz techniczny: Błażej Demski
Wynik pierwszego spotkania: Stal 47:43 Falubaz
Prognozowana pogoda na niedzielę (pogoda.wp.pl)
Temperatura: 23°C
Wiatr: 10 km/h
Deszcz: 9 mm