Noty dla zawodników Bayersystem GKM-u Grudziądz:
Max Fricke 4.
Rozpoczął rewelacyjnie dwoma wygranymi biegami, potem przegrał z Pedersenem i Holderem. Mimo to zebrał ważne punkty i w 15. biegu wspólnie z Jepsenem Jensenem przypieczętował zwycięstwo. Gdyby nie "zerówka" w trzeciej serii, mogłoby być jeszcze lepiej.
Jaimon Lidsey 4+. Takiego Australijczyka chcą w Grudziądzu oglądać. Bardzo pewny występ. Skuteczny na dystansie, szybki, dobrze czytał tor. Zaliczył indywidualną „trójkę” oraz dwie dwójki w parach - cenny punkt drużyny. Wspólnie z Miśkowiakiem rozstrzygnął bieg 14. na korzyść GKM-u. Mocno pracuje na pozostanie w PGE Ekstralidze.
ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Janowski, Hansen i Kanclerz
Jakub Miśkowiak 4+. Potrzebował takiego meczu niczym tlenu. Dwa razy z Jepsenem Jensenem przywiózł podwójne zwycięstwo, imponował szybkością i opanowaniem. Zdecydowany bohater spotkania.
Wadim Tarasienko 2+. W potyczkę wszedł podwójnym zwycięstwem w biegu pierwszym. Później radził sobie gorzej, jednak nie miało to wpływu na wynik drużyny.
Michael Jepsen Jensen 4+. Po pierwszym biegu można było się zastanawiać, czy zła passa Duńczyka wciąż trwa. Błyskawicznie się jednak odnalazł i do końca był klasą sam dla siebie. Trzy wygrane z rzędu i najlepszy dorobek punktowy - lider, jakiego GKM potrzebował.
Kevin Małkiewicz 3. Dał się podwójnie pokonać w biegu juniorskim, lecz już po chwili pewnie wygrał swój wyścig. Nie był to może mecz na miarę jego potencjału, natomiast plan minimum wykonał.
Jan Przanowski 1. Otrzymał dwie szanse i tyle samo razy dojeżdżał do mety ostatni. Ocena nie może być inna.
Kacper Łobodziński bez oceny. Pojawił się na torze dopiero w 12. wyścigu i nie zapunktował.
Noty dla zawodników Innpro ROW-u Rybnik:
Nicki Pedersen 2+. Do połowy konfrontacji wyglądał obiecująco - walczył i przywoził punkty. W końcówce kompletnie zgasł. ROW ma spory problem, ponieważ Pedersen i Gleb Czugunow podobnie rozczarowują. Piotr Żyto będzie miał spory ból głowy przed fazą play-down.
Chris Holder 2+. Błysnął wygraną w 7. biegu, lecz poza tym nie był już tak groźny. Przegrywał z zawodnikami, z którymi wcześniej radził sobie lepiej. Do połowy spotkania dawał nadzieję na dobry wynik, jednak w końcówce kompletnie zgasł.
Kacper Pludra 3+. Niemal dwa lata czekał na pierwsze, indywidualne zwycięstwo biegowe! Dokonał tej sztuki w spotkaniu z GKM-em, pokonując bardzo szybkiego tego dnia Lidseya. W pozostałych gonitwach nie pokazał nic szczególnego, jednak ta "trójka" może wlać trochę nadziei na niezłą końcówkę sezonu wychowanka Unii Leszno.
Maksym Drabik 5. Najlepszy zawodnik gospodarzy. Prędkość, opanowanie, doświadczenie - zaliczył trzy indywidualne zwycięstwa, a także wykręcił najlepszy czas dnia. W końcówce było trochę gorzej, ale przez większość potyczki niósł zespół na swoich barkach.
Rohan Tungate 2+. Miał przebłyski, ostatecznie spisał się słabo. Jego wykluczenie w biegu 13. było jednym z punktów zwrotnych meczu. Mimo kilku "oczek" - mało pewna i nierówna jazda. Australijczyk wyraźnie spuścił z tonu i sztab szkoleniowy musi zrobić wszystko, żeby postawić go na nogi w decydującej fazie sezonu.
Kacper Tkocz 2+. Rozpoczął znakomicie, wygrywając bieg juniorski. Potem jednak całkowicie przepadł. Wciąż brak mu regularności, ale początek pokazał potencjał. Pokonanie Małkiewicza mimo wszystko musi cieszyć, zwłaszcza że drużyna wygrała wyścig młodzieżowy podwójnie.
Paweł Trześniewski 3 Dobrze poradził sobie w biegu 2., potem dołożył punkt w 12. starcie. Pokonywał vis-a-vis GKM-u za każdym razem, zatem występ z pewnością na plus.
Jesper Knudsen bez oceny. Nie pojawił się na torze.
SKALA OCEN:
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - bardzo słabo