Texom Stal zaskoczyła przed dwoma tygodniami Fogo Unię, wygrywając pierwszy mecz półfinałowy Metalkas 2. Ekstraligi. Goście, będący murowanymi faworytami, popełniali dużo błędów. Ewidentnie w szeregi "Byków" wkradła się nerwowość, o czym otwarcie mówili po meczu.
Nie zmienia to jednak faktu, że scenariusz, w którym to "Żurawie" meldują się w finale rozgrywek, wydaje się piekielnie ciężki do zrealizowania. Wszak zaliczka rzeszowian wynosi zaledwie punkt, a leszczynianie są u siebie bardzo mocni.
ZOBACZ WIDEO: Polski talent wspomina początki. Nie od razu było kolorowo
Tak słabego występu, jak w pierwszym meczu trudno spodziewać się przede wszystkim po Benie Cooku, czy Grzegorzu Zengocie. Obaj zdobyli przed dwoma tygodniami łącznie dziewięć punktów, co jest wynikiem bardzo mocno poniżej ich możliwości. Wychowanek Falubazu zdążył już zresztą udowodnić, że był to jedynie wypadek przy pracy, odjeżdżając udane zawody w 3. rundzie cyklu Tauron SEC.
Texom Stal z kolei w pierwszym starciu była monolitem, w którym każdy z zawodników dokładał bardzo ważne "oczka". O tym, jak bardzo zmienia się poziom trudności przy okazji wyjazdu do Leszna świadczyć może fakt, iż w rundzie zasadniczej Fogo Unia zwyciężyła aż 55:34. Na dodatek całkiem nieźle spisał się wtedy David Bellego, którego próżno szukać w awizowanym składzie "Żurawi".
Nie oznacza to jednak, że nie mają kim postraszyć faworyzowanych gospodarzy. Przede wszystkim na bardzo wysokim poziomie kończył rundę zasadniczą Paweł Przedpełski, którego stać na pokonanie każdego z liderów leszczynian. Na więcej, niż w pierwszym tegorocznym meczu w Lesznie liczyć może również Keynan Rew, który przejechał na Stadionie im. Alfreda Smoczyka setki okrążeń w dotychczasowej karierze.
Bardzo duża odpowiedzialność spadnie zatem na barki zawodników drugiej linii. Marcin Nowak, czy Jacob Thorssell będą musieli od początku urywać choćby pojedyncze punkty seniorom gospodarzy, aby Texom Stal mogła liczyć się w grze o przedłużenie sezonu o kolejne dwa spotkania. Trudne zadanie czeka również rzeszowską młodzież, ponieważ Kacper Mania i Antoni Mencel na swoim torze regularnie pokonują nie tylko juniorów, ale również tych bardziej doświadczonych zawodników rywali.
Awizowane składy:
Fogo Unia Leszno:
9. Nazar Parnicki
10. Janusz Kołodziej
11. Josh Pickering
12. Ben Cook
13. Grzegorz Zengota
14. Kacper Mania
15. Antoni Mencel
Texom Stal Rzeszów:
1. Paweł Przedpełski
2. Nicolai Klindt
3. Marcin Nowak
4. Jacob Thorssell
5. Keynan Rew
6. Kryspin Jarosz
7. Franciszek Majewski
Początek spotkania: 31 sierpnia (niedziela), godz. 17:30
Sędzia: Rafał Kobak
Komisarz toru: Rafał Banasiak
Komisarz techniczny: Rafał Wojciechowski
Przewodniczący jury: Artur Kuśmierz
Wynik pierwszego meczu: 44:43 dla Texom Stali Rzeszów