Wychowanek grudziądzkiego klubu był najlepszym Polakiem w sobotnich zawodach w Sanoku i dzięki temu w sezonie 2010 będzie mógł rywalizować o medale mistrzostw świata. - Kiedyś trzeba spróbować swoich sił w starciu z najlepszymi. Uważam, że właśnie dla mnie nadszedł taki czas. To będzie prawdziwa szkoła przetrwania. Chcąc się nadal rozwijać i poprawiać swoją technikę, muszę często startować z najlepszymi, a to właśnie umożliwia Grand Prix. Nie nastawiam się na jakiś konkretny wynik. Wiadomo, że w GP jeżdżą najlepsi zawodnicy świata, a ja ciągle uczę się ice speedwaya. Chcę cało i zdrowo objechać ten sezon, a na jaki wynik będzie mnie stać, zobaczymy za nieco ponad dwa miesiące - powiedział Grzegorz Knapp w wywiadzie udzielonym gazecie Super Nowości.
W zbliżającym się sezonie w żużlu klasycznym wychowanek grudziądzkiego klubu będzie reprezentował barwy KSM. - Dostałem konkretną propozycję z Krosna i postanowiłem z niej skorzystać. Mamy ciekawy skład, z którym według mnie jesteśmy w stanie powalczyć o awans do I ligi. Krośnieński tor jest dość specyficzny, dlatego też powinien on być naszym handicapem. Czekamy jeszcze, aż inne zespoły skompletują składy. Wówczas będzie można powiedzieć zdecydowanie więcej o naszych szansach i celach na najbliższy sezon - powiedział zawodnik "Wilków".