David Ruud: Stal to niezwykle mocny zespół

David Ruud ubiegłorocznymi występami w barwach Stali Gorzów spełnił pokładane w nim nadzieje, wobec czego działacze ekipy z województwa lubuskiego nie zastanawiali się zbyt długo nad przedłużeniem kontraktu z 30-letnim jeźdźcem. Nie inaczej było w przypadku rodzimego klubu Szweda - Lejonen Gislaved.

Obie drużyny Davida dysponują w tym roku silnymi składami, a ich celem jest walka o najwyższe cele. - Sezon 2010 zapowiada się naprawdę dobrze dla zespołów, które będę reprezentował. Zestawienie Lejonen praktycznie nie uległo zmianie, więc znowu powinniśmy walczyć o medale. Stal to natomiast niezwykle mocny team z Tomaszem Gollobem, Nickim Pedersenem oraz Matejem Zagarem na czele - powiedział Ruud.

30-latek tak jak większość zawodników najbardziej emocjonalnie podchodzi do startów w macierzystej lidze. Jakie są najlepsze wspomnienia Davida z torów Elitserien? - Najmilej wspominam oczywiście pierwsze złoto wywalczone z Lejonen w 2008 roku, jednak wcześniejsze dwa tytuły mistrzoswskie zdobyte w barwach Vetlandy również mam w pamięci - dodał reprezentant Kraju Trzech Koron.

W sezonie 2006 podczas spotkania pomiędzy Stalą Gorzów a Startem Gniezno, David uczestniczył w okropnie wyglądającym wypadku, który mógł przerwać jego karierę. W chwili obecnej żużlowiec nie odczuwa już skutków tamtego zdarzenia i wciąż jest bardzo ambitnym zawodnikiem. - Moim celem jest ciągłe podnoszenie swoich umiejętności, tak żebym mógł jak najlepiej punktować w ligach. Marzę również o awansie do Grand Prix i byłoby naprawdę cudownie, gdybym przed końcem kariery mógł spróbować swoich sił w tej serii - zakończył jeździec Stali Gorzów.

David Ruud przyszedł na świat dokładnie 21 stycznia 1980 roku, więc czwartek jest szczególnym dniem w jego życiu. Sympatycznemu żużlowcowi życzymy zatem dużo zdrowia oraz wielu sukcesów sportowych!

Źródło artykułu: