Lejonen Gislaved ogłosiło do tej pory cztery kontrakty - Szweda Mathiasa Thoernbloma oraz trzech Polaków - Kacpra Woryny, Dominika Kubery i Pawła Przedpełskiego, który jest nową postacią w teamie Andersa Frojda. Teraz do tego grona dołączył Mateusz Cierniak, który zawarł właśnie umowę na rok 2026.
Cierniak był naturalnym wyborem dla klubu, bo jego średnia daje dużą elastyczność. Działacze widzą ogromny zapas możliwości Polaka i uważają, że jest w stanie poczynić spory progres. Tym bardziej że jest jednym z niewielu młodych jeźdźców, którzy świetnie radzą sobie na różnych torach - także tych trudniejszych.
ZOBACZ WIDEO: Szokujące wyznanie Kasprzaka. Były żużlowiec marzy o nadwadze?!
"To tylko kwestia czasu, zanim osiągnie najwyższy poziom światowy" - czytamy w ogłoszeniu Lejonen.
W kolejnych dniach będziemy poznawać następnych zawodników, którzy w 2026 roku będą ścigać się dla Lejonen w Bauhaus-Ligan.