- Na dzień dzisiejszy klub zakończył kontraktowanie seniorów. Planowaliśmy większą kadrę, ale z różnych przyczyn to się nie udało. Jeśli zajdzie jednak taka potrzeba, to w trakcie sezonu wzmocnimy skład. Myślę, że jest jeszcze paru ciekawych zawodników, którzy mogą startować w naszym klubie - poinformował w rozmowie ze SportoweFakty.pl sekretarz KSM Krosno, Wojciech Zych. "Wilki" na ten moment posiadają w swoim składzie zaledwie dwóch juniorów, z czego tylko jednego krajowego. Czy można się więc spodziewać, że w najbliższym czasie ten stan rzeczy ulegnie zmianie? - Większość klubów miała ogromne kłopoty z pozyskaniem młodzieżowców, a będzie jeszcze gorzej, bo jest ich coraz mniej na rynku. My na tę chwilę mamy dwóch juniorów, ale w najbliższym czasie pozyskamy następnych, którzy będą obok Mateusza Szostka bronić naszych barw w MDMP. Chcielibyśmy też, żeby wiosną na egzamin na licencję pojechał jeden z naszych adeptów i żebyśmy mieli swojego młodego "wilczka" w składzie, ale zobaczymy jeszcze jak to wyjdzie - dodał Zych.
W porównaniu do zeszłego sezonu w Krośnie doszło do zmian kadrowych. Z klubem pożegnali się przede wszystkim wszyscy krajowi zawodnicy. Kluby zmieniło też kilku obcokrajowców, ale w ich miejsce włodarze KSM zakontraktowali nowych jeźdźców. Jak siłę drużyny, która od kwietnia walczył będzie na drugoligowych torach ocenia Zych? - Skład moim zdaniem jest ciekawy i oparty na części zawodników z roku 2009. Wzmocniliśmy się kilkoma żużlowcami, takimi jak m.in. Grzegorz Knapp, Paweł Staszek czy Mads Korneliussen. Mieszanka doświadczenia i młodości powinna dać pozytywny efekt, ale jak będzie naprawdę to się okaże dopiero na torze. Naszym celem jest pierwsza czwórka, a potem zobaczymy na co będzie nas stać i jakie możliwości ma ten zespół. Nic na siłę w każdym razie, bo to się różnie później kończy. Rozgrywki będą ciężkie, bo wszystkie pozostałe kluby też mają ciekawe składy i każdy będzie chciał wygrywać. Ważną rolę będą odgrywały możliwości finansowe zespołów w trakcie sezonu. Jeśli pogoda pozwoli, to planujemy końcem marca zgrupowanie zawodników w Krośnie. Cykl treningów byłby wzorem ubiegłego roku zakończony wewnętrznym sparingiem, a dodatkowo być może udałoby nam się przeprowadzić prezentację zespołu.
Działacz KSM Krosno zdradził również nazwiska części zawodników, z którymi prowadzono rozmowy, ale ostatecznie nie udało się dojść do porozumienia. - Przeprowadziliśmy naprawdę wiele rozmów i negocjacji. Niektóre kończyły się na jednym telefonie, inne były bardzo bliskie finału, ale z różnych przyczyn nie kończyły się podpisem na kontrakcie. W kręgu naszych zainteresowań byli m.in. Dino Kovacic, Frank Facher, Ricky Ashworth, Richard Hall, Tomas Topinka, Krystian Klecha czy Mariusz Puszakowski. To tylko niektóre nazwiska przewijające się w klubie.
W ostatnim czasie dyrektor KMŻ Lublin, Dariusz Sprawka na łamach Gazety Wyborczej stwierdził, że zakontraktować zawodników do jego drużyny nie było łatwo, bo Orzeł Łódź i KSM Krosno wysoko podniosły poprzeczkę i nakręciły spiralę płac. Z tym stwierdzeniem zdecydowanie nie zgadza się sekretarz krośnieńskiego klubu. - Nie chcę komentować słów pana Dariusza Sprawki, ale wystarczy przytoczyć kilka faktów. Nasz klub nie musiał na koniec sezonu 2009 spisywać porozumień z zawodnikami, bo mieli wypłacone pieniądze. Po drugie nie płacimy za podpis żadnych pieniędzy, co jest naszą dewizą już od trzech lat. A po trzecie zawodnik patrzy nie tylko na pieniądze, które oferuje mu klub, ale też na jego wiarygodność i Krosno na pewno nie należy do tych co nakręcają spiralę płac - zakończył Wojciech Zych.
Aktualna kadra KSM Krosno:
Seniorzy:
Josef Franc (Czechy)
Kenneth Hansen (Dania)
Krister Jacobsen (Dania)
Jan Jaros (Czechy)
Grzegorz Knapp
Mads Korneliussen (Dania)
Paweł Staszek
Henrik Vedel (Dania)
Juniorzy:
Patrick Noergaard (Dania)
Mateusz Szostek
Trener:
Ireneusz Kwieciński