- Zgrupowanie przebiega zgodnie z planem. Codziennie mamy trzy treningi. Zaczynamy o 8:00 od rozruchu. Kolejne zajęcia odbywają się już w terenie, bądź na stadionie lekkoatletycznym. Do południa kładziemy więc nacisk na siłę biegową. Później czas spędzamy natomiast na sali lub na siłowni - informuje wiceprezes stowarzyszenia CKM Włókniarz, a zarazem trener ogólnorozwojówki, Piotr Ruszel.
Szczególnie męczący dla częstochowian był miniony wtorek. - Aż 5 godzin spędziliśmy w górach. Dlatego też w środę daliśmy trochę odpocząć naszym zawodnikom. Do południa mieli oni czas wolny, który spożytkowali na stokach narciarskich. Po powrocie żużlowców do ośrodka wróciliśmy natomiast do naszego wcześniejszego harmonogramu - dodaje Ruszel.
Piotrowi Ruszelowi w Szklarskiej Porębie towarzyszy nowy trener "biało-zielonych", Jan Krzystyniak, który nie kryje zadowolenia z zaangażowania zawodników podczas treningów. - Żużlowcy i adepci Włókniarza robią wszystko, aby te zajęcia dały im jak najwięcej. Widać, że bardzo im zależy. Ponadto, z dnia na dzień zauważalny jest postęp jeśli chodzi o ich wydolność i wytrzymałość. Uważam, że to zgrupowanie da naszym zawodnikom wiele korzyści już w czasie nowego sezonu.
Obóz kondycyjny w Szklarskiej Porębie potrwa do 23 lutego.