- W poniedziałek i wtorek będziemy trenowali na prywatnym torze w Szeged lub Miszkolcu - poinformował na łamach Kuriera Lubelskiego dyrektor klubu, Dariusz Sprawka. Lubelscy żużlowcy wrócą do Polski na przegląd motocykli i ponownie udadzą się na Węgry w piątek. - Tym razem już na pewno w Miszkolcu. Potrenujemy przez piątek i sobotę, a w niedzielę pojedziemy na sparing z miejscowym zespołem Speedway Miszkolc - dodał Sprawka.
Lublinianie jadą na Węgry
Żużlowcy KMŻ Lublin nie mogą jeszcze wyjechać na swój tor, dlatego kierownictwo klubu zdecydowało się na wyjazd na Węgry. Pierwsze treningi już w poniedziałek.