Bezkonkurencyjny Mroczka - relacja z półfinału krajowych eliminacji do IMŚJ w Grudziądzu

Bezapelacyjnym zwycięstwem Artura Mroczki zakończył się rozegrany w środę na grudziądzkim torze półfinał krajowych eliminacji do IMŚJ. Miejsca na podium zajęli także: Adrian Szewczykowski i Damian Sperz. Bez wątpienia mianem sensacji można nazwać brak awansu do finału Przemysława Pawlickiego, który zajął odległą 14. lokatę.

Znakomita pogoda, jaka w środę panowała w Grudziądzu nie zachęciła wielu kibiców do przybycia na stadion przy ulicy Hallera. Ok. 500 fanów czarnego sportu obejrzało ciekawe zawody, w których nie brakowało walki na dystansie. Fenomenalną formę zaprezentował junior GTŻ-u Artur Mroczka, który był tego dnia dla swoich rywali nieosiągalny. 21-letni dwukrotny Drużynowy Mistrz Świata Juniorów każdy ze swoich pięciu występów kończył z dużą przewagą nad pozostałymi zawodnikami. Najwięcej problemów sprawił mu w trzynastej gonitwie Damian Celmer, który wygrał start, jednak Mroczka śmiałym atakiem na przeciwległej prostej tuż po starcie minął pod bandą wychowanka toruńskiego klubu.

W turnieju młodzi zawodnicy zaprezentowali olbrzymią ambicję i wolę walki. Najbardziej podobać się mogli Kamil Pulczyński i Adrian Szewczykowski, którzy stoczyli ze sobą wspaniałą walkę o dwa punkty w wyścigu numer 20. Wiele emocji wzbudziły także wcześniejsze starty młodego zawodnika Unibaksu. Najpierw w trzecim wyścigu dnia świetnym atakiem po zewnętrznej na ostatnim łuku minął gorzowianina Łukasza Cyrana, wpadając na metę tuż za swoim bratem - Emilem. Również w czternastym biegu, młody torunianin przedarł się z trzeciej pozycji na prowadzenie, zostawiając w pokonanym polu bardziej doświadczonych: Sławomira Pysznego i Mateusza Lampkowskiego.

Próbkę swoich możliwości pokazał również Szewczykowski. Wychowanek Stali Gorzów w dziesiątej gonitwie po starcie znalazł się na ostatniej pozycji, jednak już na wyjściu z drugiego łuku pierwszego okrążenia "objechał" całą trójkę rywali i zainkasował pewne 3 punkty. Podobać mógł się również wyścig piętnasty, w którym ładną walkę stoczyli Paweł Zmarzlik z Szewczykowskim. Przez cały bieg prowadził zawodnik PSŻ-u Poznań, jednak gorzowianin nie dawał za wygraną i na ostatniej prostej atakiem przy krawężniku wyprzedził swojego byłego kolegę klubowego.

Dużo działo się również w wyścigach z udziałem Mateusza Kowalczyka z Orła Łódź, który jeszcze w poniedziałek miał okazję potrenować na grudziądzkim torze podczas sparingu łódzkiej ekipy z miejscowym GTŻ-em. Wychowanek Włókniarza Częstochowa świetnie wychodził spod taśmy, ale w łatwy sposób dawał się mijać swoim rywalom. Najpierw w siódmym biegu już na drugim okrążeniu wyprzedził go Celmer, a chwilę później tego samego dokonał również Kamil Pulczyński. To jednak nie koniec, bowiem w szesnastej gonitwie Kowalczyk po starcie był drugi, ale z łatwością minął go bydgoszczanin Damian Adamczak.

Największym zaskoczeniem była świetna postawa Damiana Sperza. Gdańszczanin imponował znakomitymi startami, ale był również dość szybki na dystansie. W efekcie uplasował się na bardzo wysokim, trzecim miejscu. Nieźle spisał się Sławomir Pyszny, który startował z niewyleczoną kontuzją nogi. Z trudem awans wywalczył Paweł Zmarzlik, a mimo siódmego i ósmego miejsca miejscową publiczność zachwycili bracia Pulczyńscy, którzy prezentowali bardzo odważną jazdę.

Zaskoczenie in minus to oczywiście postawa podstawowego juniora Polonii Bydgoszcz - Szymona Woźniaka, który próbkę swoich możliwości dał dopiero w ostatnim starcie. Największą sensacją jest jednak brak awansu Przemysława Pawlickiego. Wychowanek Unii Leszno, o którym w ostatnich tygodniach było bardzo głośno ze względu na niewyjaśnioną sprawę kontraktu ze swoim macierzystym zespołem, prezentował się bardzo słabo, przegrywając z o wiele mniej utytułowanymi rywalami.

Do finału, który rozegrany zostanie w najbliższą środę w Gdańsku awansowało ośmiu najlepszych i rezerwowy, którym po biegu dodatkowym został Mateusz Lampkowski.

Wyniki:

1. Artur Mroczka (GTŻ Grudziądz) - (3,3,3,3,3) 15

2. Adrian Szewczykowski (PSŻ Poznań) - (3,2,3,2,2) 12

3. Damian Sperz (Wybrzeże Gdańsk) - (1,3,3,1,3) 11

4. Sławomir Pyszny (RKM ROW Rybnik) - (2,2,1,2,3) 10

5. Damian Celmer (PSŻ Poznań) - (1,3,2,2,2) 10

6. Paweł Zmarzlik (Cealum Stal Gorzów) - (0,1,3,3,2) 9

7. Kamil Pulczyński (Unibax Toruń) - (2,2,1,3,1) 9

8. Emil Pulczyński (Unibax Toruń) - (3,0,1,3,1) 8

9. Mateusz Lampkowski (Wybrzeże Gdańsk) - (3,1,0,1,2) 7+3 - rezerwowy w finale

10. Mateusz Kowalczyk (Orzeł Łódź) - (2,1,2,1,1) 7+2

11. Damian Adamczak (Polonia Bydgoszcz) - (1,2,1,2,0) 6

12. Cyprian Szymko (Wybrzeże Gdańsk) - (0,3,2,0,0) 5

13. Szymon Woźniak (Polonia Bydgoszcz) - (0,0,0,1,3) 4

14. Przemysław Pawlicki (Unia Leszno) - (2,0,2,0,0) 4

15. Łukasz Cyran (Cealum Stal Gorzów) - (1,1,0,0,1) 3

16. Patryk Kociemba (Betard Wrocław) - (0,w/u,0,0,0) 0

Bieg po biegu:

1. Mroczka, Pyszny, Adamczak, Woźniak

2. Szewczykowski, Pawlicki, Celmer, Kociemba

3. E.Pulczyński, K.Pulczyński, Cyran, Zmarzlik

4. Lampkowski, Kowalczyk, Sperz, C.Szymko

5. Mroczka, Szewczykowski, Lampkowski, E.Pulczyński

6. Sperz, Pyszny, Zmarzlik, Kociemba (w/u)

7. Celmer, K.Pulczyński, Kowalczyk, Woźniak

8. Szymko, Adamczak, Cyran, Pawlicki

9. Mroczka, Szymko, K.Pulczyński, Kociemba

10. Szewczykowski, Kowalczyk, Pyszny, Cyran

11. Sperz, Pawlicki, E.Pulczyński, Woźniak

12. Zmarzlik, Celmer, Adamczak, Lampkowski

13. Mroczka, Celmer, Sperz, Cyran

14. K.Pulczyński, Pyszny, Lampkowski, Pawlicki

15. Zmarzlik, Szewczykowski, Woźniak, Szymko

16. E.Pulczyński, Adamczak, Kowalczyk, Kociemba

17. Mroczka, Zmarzlik, Kowalczyk, Pawlicki

18. Pyszny, Celmer, E.Pulczyński, Szymko

19. Woźniak, Lampkowski, Cyran, Kociemba

20. Sperz, Szewczykowski, K.Pulczyński, Adamczak

21. Lampkowski, Kowalczyk

Sędziował: Józef Piekarski (Toruń)

Widzów: ok.500

Źródło artykułu: