Patryk Dudek: Nie ciąży na mnie duża presja

W środę Patryk Dudek wziął udział w silnie obsadzonym półfinale krajowych eliminacji do Indywidualnych Mistrzostw Świata. Młody zielonogórzanin zajął w nim odległe trzynaste miejsce i tym samym nie mógł być zadowolony ze swojego występu.

Po zakończeniu opolskiego półfinału krajowych eliminacji do Indywidualnych Mistrzostw Świata Patryk Dudek nie tryskał dobrym humorem. - Początek zawodów w moim wykonaniu nie był udany. Wprawdzie z biegu na bieg szło mi coraz lepiej, jednak nie mogę wystawić sobie wysokiej oceny za całokształt występu. Popełniałem dużo błędów na dystansie, a poza tym jeździłem bardzo spięty. Gdybym podszedł do tych zawodów bardziej na luzie to uważam, że pojechałbym znacznie lepiej. Nie załamuję się jednak tym występem, ponieważ rywale byli dzisiaj bardzo mocni, a mnie brakuje objeżdżenia. Mam nadzieję, że od przyszłego tygodnia będziemy mogli korzystać już z własnego toru. Szkoda, że remont stadionu w Zielonej Górze tak bardzo się opóźnił - powiedział Dudek.

W niedzielę Falubaz wybiera się do Torunia na mecz ligowy z Unibaksem. Co o tym spotkaniu sądzi junior zielonogórskiego klubu? - Niedzielny pojedynek w Toruniu na pewno będzie bardzo ciężki. Unibax to niezwykle mocna drużyna. Torunianie na pewno będą chcieli się nam zrewanżować za porażkę w ubiegłorocznym finale ligi, jednak nie stoimy na straconej pozycji. Zrobimy wszystko, aby pojechać jak najlepiej.

W tegorocznych rozgrywkach ligowych Patryk Dudek na pozycji krajowego juniora musi zastąpić rewelacyjnego w ubiegłym sezonie Grzegorza Zengotę. Czy młody zawodnik Falubazu odczuwa ciążącą na nim presję? - Myślę, że nie ciąży na mnie tak duża presja jeśli chodzi o zdobycze punktowe w rozgrywkach ligowych. Oczywiście zawsze staram się jechać jak najlepiej, jestem jednak młodym zawodnikiem, który cały czas musi się uczyć. Chcę być mocnym punktem Falubazu, jednak największa odpowiedzialność za wynik drużyny spoczywa na barkach moich starszych, bardziej doświadczonych kolegów - zakończył swoją wypowiedź Patryk Dudek.

Komentarze (0)