GTŻ Grudziądz to aktualny lider tabeli, ale bynajmniej nie chodzi tutaj o super serię zwycięstw. Ekipa dowodzona przez Roberta Kempińskiego miała po prostu tyle szczęścia, że żadne z ich zaplanowanych spotkań nie zostało odwołane i mają na swoim koncie już trzy odjechane mecze. Dorobek grudziądzan to dwie wygrane (na własnym torze z PSŻ Lechma Poznań i Lokomotivem Daugavpils) oraz jedna porażka (na wyjeździe z Marmą Hadykówka Rzeszów).
Kempiński po tych spotkaniach może być bardzo zadowolony z postawy swoich krajowych liderów, którzy przed sezonem dołączyli do kadry GTŻ. Mowa tutaj o Tomaszu Chrzanowskim i Krzysztofie Buczkowskim, którzy prezentują równy i wysoki poziom. Zdecydowanie gorzej na ich tle wypadają obcokrajowcy. Fatalnie spisują się Davey Watt, Edward Kennett czy Oliver Allen. W miarę nieźle wypada Rory Schlein i jego występ w Rybniku byłby jak najbardziej uzasadniony, gdyż Australijczyk w przeszłości bronił barw rybnickich Rekinów, dlatego też zna śląski owal.
Najwięcej problemów w Grudziądzu ma Watt. Miał on być tym, który będzie punktował bardzo solidnie. Na razie jednak jego średnia biegopunktowa wynosi 0,714 co nie jest szczytem marzeń ani zawodnika, ani jego trenera. - Póki co jestem stracony w Polsce, z taką jazdą daleko nie zajedziemy - mówił po ostatnim ligowym meczu Watt. - Zawiedli znowu obcokrajowcy, w tym po raz kolejny Watt. Ja wiem, że jeśli chodzi o Watta to może do końca to nie jest jego wina, ale ja nie będę tłumaczył kibicom, że mu ramy drżą, to jest zawodowiec - oceniał Kempiński. W Rybniku Australijczyk może zatem dostać ostatnią szansę na pokazanie się, gdyż w innym wypadku może dostać urlop od polskiej ligi.
W rybnickim obozie przygotowania do tego pojedynku przebiegają podobnie, jak do spotkania z Lokomotivem. - Nic nie będziemy zmieniać, a treningi będziemy chcieli tak ustawić, żeby i zawodnicy zagraniczni mogli z nich skorzystać - mówił na początku tygodnia Dariusz Momot. W Rybniku nikt nie lekceważy rywala, ale jasno mówi się, że liczy się tylko wygrana. - Z Grudziądzem też powalczymy o wygraną. Na pewno nie wolno ich lekceważyć, bo z pewnością są silną drużyną. Myślę, że w tym sezonie nie ma słabych drużyn w pierwszej lidze - ocenił Sławomir Pyszny, rybnicki junior.
Po raz kolejny nie wiadomo, kto w kadrze RKM ROW pojawi się pod numerem 12. Na razie widnieje tam nazwisko Łukasza Piechy, ale najprawdopodobniej pojawi się tam Andrei Karpow albo Mariusz Węgrzyk. Odpowiedź na to może dać piątkowy trening punktowany z ekipą Włókniarza Częstochowa. - Zobaczymy w jakiej dyspozycji będzie Karpow. Być może będzie już na tyle dobrze z jego zdrowiem, że będę mógł z niego skorzystać w niedzielnym meczu. Zobaczymy też, jak stan zdrowia Węgrzyka. Zawsze możemy powtórzyć manewr z meczu z Lokomotivem i zastosować zastępstwo zawodnika - mówi Momot.
W drużynie z Rybnika wszyscy punktowali bardzo równo w meczu z łotewską ekipą. Trudno było jednak wskazać lidera zespołu, bo nawet kreowany na niego Szwed Daniel Nermark popełniał na torze błędy i z pewnością nie wywalczył tylu punktów, ilu oczekiwano. Na lidera wyrasta za to przebojowy Duńczyk Nicolai Klindt, który był najskuteczniejszym zawodnikiem RKM ROW przed tygodniem.
Awizowane składy:
GTŻ Grudziądz
1. Davey Watt
2. Rory Schlein
3. Krzysztof Buczkowski
4. Kamil Brzozowski
5. Tomasz Chrzanowski
6. Artur Mroczka
RKM ROW Rybnik
9. Nicolai Klindt
10. Joonas Kylmaekorpi
11. Ronnie Jamroży
12. Łukasz Piecha
13. Daniel Nermark
14. Rafał Fleger
Początek spotkania: godz. 17:00
Sędzia: J.Piekarski
Ceny biletów: trybuna kryta - 35 zł; amfiteatr normalny - 22 zł; amfiteatr ulgowy - 12 zł (bilety dla uczniów, studentów do 26 roku życia, emerytów, rencistów i kobiet)
Wyślij SMS o treści ZUZEL RYBNIK lub o treści ZUZEL GRUDZIADZ na numer 7303
Koszt usługi 3,66 zł z VAT.
Zamów wynik meczu RKM ROW Rybnik - GTŻ Grudziądz
Wyślij SMS o treści ZUZEL RYBNIK lub o treści ZUZEL GRUDZIADZ na numer 7101
Koszt usługi 1,22 zł z VAT.
Prognoza pogody w Rybniku na niedzielę (za onet.pl):
Temp. 15 'C
Ciśn. 1011 hPa
Wiatr 18 km/h
Deszcz 2.0 mm
Tak było ostatnim razem...
Ostatnia konfrontacja rybnicko-grudziądzka nie dostarczyła zbyt wielkiej ilości emocji. Na torze w Rybniku gospodarze nie pozostawili żadnych złudzeń rywalom z Grudziądza. Znakomicie pojechał wtedy Ronnie Jamroży, który wywalczył czysty komplet. Najlepsze zawody w sezonie natomiast zanotował Marcin Rempała z 11 punktami i 2 bonusami na swoim koncie. Wśród pokonanych brylował nieobecny już w ekipie GTŻ Matej Ferjan.
GTŻ Grudziądz: 34
1. Matej Ferjan (2,2’,2,4!,2,0) 12+1
2. Kamil Brzozowski (0,-,-,-) 0
3. Niklas Klingberg (1’,0,-,0) 1+1
4. Grzegorz Knapp (2,1,1,1,0,2) 7
5. Paweł Staszek (2,1,-,-) 3
6. Artur Mroczka (1,u,0,-,-) 1
7. Kevin Woelbert (0,1’,0) 1+1
8. Rory Schlein (3,1’,2,1,d,2) 9+1
RKM ROW Rybnik: 58
9. Mariusz Węgrzyk (1,3,0,2’,1) 7+1
10. Marcin Rempała (3,2’,3,2’,1) 11+2
11. Denis Gizatullin (3,0,3,3,3) 12
12. Andriej Karpov (0,1,-,-) 1
13. Ronnie Jamroży (3,3,3,3,3) 15
14. Michał Mitko (2’,1,-,0,-) 3+1
15. Sławomir Pyszny (3,2’,1) 6+1
16. Ricky Kling (0,3) 3
Bieg po biegu:
1. Pyszny, Mitko, Mroczka, Woelbert (5:1)
2. Rempała, Ferjan, Węgrzyk, Brzozowski 4:2 (9:3)
3. Gizatullin, Knapp, Klingberg, Karpov 3:3 (12:6)
4. Jamroży, Staszek, Mitko, Mroczka 4:2 (16:8)
5. Schlein, Ferjan, Karpov, Gizatullin 1:5 (17:13)
6. Jamroży, Pyszny, Knapp, Klingberg 5:1 (22:14)
7. Węgrzyk, Rempała, Staszek, Mroczka 5:1 (27:15)
8. Jamroży, Ferjan, Schlein, Mitko 3:3 (30:18)
9. Rempała, Ferjan (!), Knapp, Węgrzyk 3:5 (33:23)
10. Gizatullin, Schlein, Woelbert, Kling 3:3 (36:26)
11. Jamroży, Rempała, Schlein, Klingberg 5:1 (41:27)
12. Gizatullin, Ferjan, Pyszny, Woelbert 4:2 (45:29)
13. Kling, Węgrzyk, Knapp, Schlein 5:1 (50:30)
14. Gizatullin, Schlein, Węgrzyk, Knapp 4:2 (54:32)
15. Jamroży, Knapp, Rempała, Ferjan 4:2 (58:34)
Szczegółową relację z tamtego spotkania można przeczytać tutaj.