Kontuzja Ronniego Jamrożego

Podczas niedzielnego meczu RKM ROW Rybnik - GTŻ Grudziądz kontuzję ręki odniósł Ronnie Jamroży, który do momentu kraksy rozgrywał bardzo dobre zawody. W biegu 11 ponownie był na czele stawki, ale jeden z rywali wjechał w niego i spowodował jego upadek.

- Niestety, ale nie wygląda to najlepiej. Dłoń mam całą spaloną i musiałem mieć ją szytą. Jutro czekają mnie badania, które powinny potwierdzić, że nie mam żadnych złamań. Teraz najważniejsze, aby rany jak najszybciej goiły się. Zobaczymy jak to wszystko się potoczy, ale na pewno czeka mnie trochę przerwy od startów - poinformował Jamroży na swojej stronie internetowej.

Nam nie pozostaje nic innego jak życzyć sympatycznemu zawodnikowi szybkiego powrotu do zdrowia.

Komentarze (0)