Na kilka godzin przed zawodami nad stadionem w Mościcach zgromadziły się burzowe chmury, z których tuż przed pierwszym biegiem spadł rzęsisty deszcz. Jednak dobrze przygotowany tor chłonął wodę, umożliwiając zawodnikom wyrównaną walkę.
Przyzwyczajeni do pogodowych problemów gospodarze znacznie szybciej przystosowali się do nowych warunków, wygrywając podwójnie cztery inauguracyjne wyścigi. Goście nie mieli w nich nic do powiedzenia, bezradnością razili zwłaszcza Tomasz Jędrzejak i Jason Crump. Pierwszy z nich przebudził się na moment w 5. biegu, przyjeżdżając przed Jackiem i Marcinem Rempałami. Australijczyk wrócił do swojej normalnej formy dopiero po 9. gonitwie, którą wygrał jadąc jako „joker”. - Gospodarze przygotowali bardzo specyficzny tor, zanim zorientowaliśmy się jak dobierać do niego przełożenia, było już po meczu. Ja mogę tylko żałować, że tak późno przesiadłem się na inny motocykl - żałował Crump.
Świetna jazda lidera Atlasa przy słabszej postawie Sławomira Drabika i Marcina Rempały pozwoliła gościom na zniwelowanie strat do stanu 41:22. Szybka reprymenda ze strony Janusza Kołodzieja i Petera Ljunga, który po pięknych „nożycach” wyprzedził na trasie Jędrzejaka, pozwoliła odskoczyć Unii na 23 punkty. W końcówce przewaga ta mogła jeszcze wzrosnąć, bo defekty na punktowanych pozycjach zanotowali Daniel Jeleniewski i Mariusz Węgrzyk. Tarnowianie z szansy tej nie skorzystali, a dzięki dubletowi w ostatniej gonitwie, wrocławianie nie tracą szans na zdobycie punktu bonusowego. - Postaramy odgryźć się na własnym torze, na pewno Unia może liczyć na trudną przeprawę. Niemniej to oni byli dzisiaj zdecydowanie lepsi i tego im gratuluje - mówił po meczu II trener Atlasa, Dariusz Śledź.
Bezapelacyjnym bohaterem miejscowych kibiców był Patrick Hougaard. 19-letni Duńczyk był bezbłędny i na dodatek wykręcił najlepszy czas dnia. - Jestem bardzo szczęśliwy ze swojej zdobyczy punktowej. Przygotowywałem się do tego meczu bardzo dokładnie i zależało mi właśnie na takim występie - przyznał Hougaard.
W następnej kolejce, 1 czerwca, tarnowian czeka mecz w Rzeszowie z Marmą Polskie Folie, a więc kolejnym bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie. Atlas podejmować będzie za to jednego z faworytów rozgrywek - częstochowski Złomrex Włókniarz.
Unia Tarnów: 57
9. Sławomir Drabik - 6+1 (3,2*,0,1)
10. Peter Ljung - 8+2 (2*,3,1,2*,0)
11. Jacek Rempała - 10 (3,2,2,0,3)
12. Marcin Rempała - 6+2 (2*,1*,0,2,1)
13. Janusz Kołodziej - 10+3 (2*,2*,2*,3,1)
14. Patrick Hougaard - 15 (3,3,3,3,3)
15. Kamil Zieliński - 2+1 (2*)
Atlas Wrocław: 36
1. Tomasz Jędrzejak - 9+1 (0,3,1,1,2,2*)
2. Krzysztof Słaboń - 1 (1,0,0,-)
3. Daniel Jeleniewski - 4+1 (1,1,2*,0,d)
4. Mariusz Węgrzyk - 0 (0,w,-,d)
5. Jason Crump - 17 (1,1,6,3,3,3)
6. Maciej Janowski - 0 (0,-,0,-)
7. Filip Sitera - 5+1 (1,0,1,1*,2)
Bieg po biegu:
1. Hougaard, Zieliński, Sitera, Janowski 5:1
2. Drabik, Ljung, Słaboń, Jędrzejak 5:1 (10:2)
3. J. Rempała, M. Rempała, Jeleniewski, Węgrzyk 5:1 (15:3)
4. Hougaard, Kołodziej, Crump, Sitera 5:1 (20:4)
5. Jędrzejak, J. Rempała, M. Rempała, Słaboń 3:3 (23:7)
6. Hougaard, Kołodziej, Jeleniewski, Węgrzyk (w) 5:1 (28:8)
7. Ljung, Drabik, Crump, Janowski 5:1 (33:9)
8. Hougaard, Kołodziej, Jędrzejak, Słaboń 5:1 (38:10)
9. Crump (!), Jeleniewski, Ljung, Drabik 1:8 (39:18)
10. Crump, J. Rempała, Sitera, M. Rempała 2:4 (41:22)
11. Kołodziej, Ljung, Jędrzejak, Jeleniewski 5:1 (46:23)
12. Hougaard, Jędrzejak, Sitera, J. Rempała 3:3 (49:26)
13. Crump, M. Rempała, Drabik, Węgrzyk (d3) 3:3 (52:29)
14. J. Rempała, Sitera, M. Rempała, Jeleniewski (d2) 4:2 (56:31)
15. Crump, Jędrzejak, Kołodziej, Ljung 1:5 (57:36)
NCD: Patrick Hougaard (70,72 sek) w 12. biegu.
Startowano wg II zestawu.
Sędziował: Wojciech Grodzki
Widzów: ok. 8 tysięcy.