Nicki Pedersen: Muszę wrócić do warsztatu i popracować nad sprzętem

Piątkowy pierwszy finał Indywidualnych Mistrzostw Danii nie był szczęśliwy dla Nickiego Pedersena. Obrońca tytułu na torze w Esbjerg w pięciu wyścigach zainkasował zaledwie 9 punktów, co pozwoliło mu na zajęcie 6. miejsca.

33-latek w piątkowym turnieju wygrał tylko dwie gonitwy, a w trzech mijał linię mety na 3. pozycji. - Muszę przyznać, że przez całe zawody walczyłem z torem. Wiem, że to nie jest żadne wytłumaczenie, ale nie tylko ja miałem ten problem. Owal był twardy i równy, a ja cały czas szukałem odpowiednich ustawień motocykla - powiedział Pedersen.

W Esbjerg dość nieoczekiwanie z dorobkiem 14 oczek zwyciężył Leon Madsen, a pozostałe miejsca na podium zajęli Kenneth Bjerre oraz Nicolai Klindt. - Nie pozostaje mi nic innego, jak tylko pogratulować Leonowi i Kennethowi. Ja muszę teraz wrócić do warsztatu i popracować nad sprzętem, bo tylko dzięki ciężkiej pracy można osiągnąć dobry wynik - dodał trzykrotny Indywidualny Mistrz Świata.

Druga i ostatnia odsłona finału IM Danii odbędzie się 6 sierpnia w Holsted.

Nicki Pedersen w krajowym czempionacie triumfował już pięciokrotnie. Zawodnik Caelum Stali Gorzów Wlkp. najlepszym jeźdźcem Danii był w latach 2002, 2003, 2005, 2006 i 2009.

Komentarze (0)