Michał Szczepaniak: To było takie małe Grand Prix
Michał Szczepaniak był jednym z czterech reprezentantów Startu Gniezno, którzy zostali nominowani do udziału w Turnieju Chrobrego. O organizacji zawodów wypowiadał się w samych superlatywach. Więcej zastrzeżeń miał do swojej postawy.
Mateusz Klejborowski
Michał Szczepaniak jak sam przyznaje - po raz pierwszy w karierze - miał okazję startować w tak doborowej stawce zawodników, składającej się z aż siedmiu żużlowców na co dzień występujących w cyklu Grand Prix. - O Turnieju Chrobrego mogę opowiadać w samych superlatywach. To były wspaniałe zawody, które przyciągnęły na stadion tysiące kibiców. Jestem przekonany, że każdy kto oglądał naszą rywalizację na żywo, nie miał prawa się nudzić. Poza tym jestem niezmiernie szczęśliwy, że miałem okazję wystąpić w turnieju. Nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek ścigał się w tak mocnej obsadzie - opowiada.
Żużlowiec Startu Gniezno został sklasyfikowany na trzynastym miejscu. - To było takie małe Grand Prix, zatem w każdym biegu było ciężko o punkty. Tor dziś różnił się od tego, na którym trenujemy i ścigamy się w lidze i w pierwszym wyścigu miałem z nim problemy. Strasznie się męczyłem. Później dokonałem koniecznych zmian w motocyklu i było lepiej, chociaż daleko do ideału - dodaje.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>