"Mały" na Parekn wywalczył 20 punktów, pokonując w wielkim finale Tomasza Golloba, Chrisa Harrisa oraz Hansa Andersena. - Od dawna czekałem na zwycięstwo tego zawodnika. To on wkrótce zastąpi w polskim speedwayu Tomasza Golloba i ten triumf na pewno pozwoli mu okrzepnąć w żużlowej elicie. Jarek w pełni zasłużył na pierwsze miejsce, bo do tej pory wygrał niemal wszystko oprócz turnieju Grand Prix - powiedział Jonsson.
Kolejna odsłona IMŚ 2010 odbędzie się 19 czerwca w Toruniu. W klasyfikacji przejściowej czempionatu prowadzi Hampel (60 pkt.), a Gollob jest trzeci (54 pkt.). - W Toruniu zapowiada się prawdziwe święto żużla. Bilety na to widowisko zostały już wyprzedane - dodał Szwed.
Per Jonsson w latach 1991-1994 reprezentował barwy Apatora Toruń. 26 czerwca 1994 roku podczas ligowego spotkania z Polonią Bydgoszcz reprezentant Trzech Koron zanotował upadek, w wyniku którego doznał poważnego urazu kręgosłupa. "Długi Per" do dziś porusza się na wózku inwalidzkim.