1. Nikolai Klindt - 13+1 (1,2*,2,2,3,3) (I raz w siódemce kolejki) - Duńczyk był najlepszym zawodnikiem swojej drużyny w wygranym meczu z Lokomotivem. Co więcej Klindt wygrał dwa biegi w końcówce spotkania, gdy decydowały się losy zwycięstwa.
2. Grigorij Łaguta - 12 (3,d,2,3,3,1) (I) - Rosjanin przyzwyczaił nas, że przed własną publicznością jest groźny dla wszystkich. Na wyjazdach jeździ w kartkę, ale akurat w Rybniku był świetny, a jego dorobek mógł być większy, ale miał defekt na prowadzeniu.
3. Michał Szczepaniak - 13+1 (2*,3,3,3,2) (I) - Kolejny debiutant w siódemce kolejki. Starszy z braci był gwiazdą spotkania Startu Gniezno z Wybrzeżem Gdańsk. Szczepaniak przegrał tylko raz - w ostatnim biegu z Magnusem Zetterstroemem, który również trafił do naszego zestawienia.
4. Magnus Zetterstroem - 15 (3,3,2,3,1,3) (II) - W świetnym meczu w Gnieźnie Szwed jak równy z równym walczył z przedstawicielami gospodarzy, jako jedyny pokonał Szczepaniaka, najwięcej razy ze wszystkich dojeżdżał do mety na pierwszym miejscu.
5. Krzysztof Buczkowski - 13+2 (2*,3,3,2*,3) (I) - Komplet punktów w pierwszym meczu sezonu musi budzić szacunek. Buczek był ojcem zwycięstwa GTŻ Grudziądz z PSŻ Poznań.
6. Adrian Szewczykowski - 9+1 (1*,-,2,3,3,0,0) (II) - Tego nie spodziewał się nikt - wypożyczony z Gorzowa młodzieżowiec był czołowym zawodnikiem Skorpionów w meczu w Grudziądzu i po raz pierwszy w karierze pojechał w ostatnim biegu.
7. Artiom Łaguta - 9 (2,3,3,0,1) (II) - Drugi z rosyjskiego rodzeństwa pojechał w Rybniku może trochę gorzej niż starszy brat, ale 9 punktów w wyjazdowym meczu jak na młodzieżowca, to wynik, który należy wyróżnić.
7 kolejki tworzona jest zgodnie z obowiązującymi przepisami w rozgrywkach o DMP I ligi - w składzie musi być przynajmniej trzech zawodników krajowych, zawodnik z numerem 6 musi być zawodnikiem krajowym, w składzie nie może być więcej niż dwóch zawodników uczestniczących w cyklu GP.
Zobacz również: