Harris przed GP W. Brytanii: Jestem lepszym zawodnikiem niż przed trzema laty

Już w sobotę odbędzie się szósta runda Indywidualnych Mistrzostw Świata 2010 - Grand Prix Wielkiej Brytanii. Reprezentant Zjednoczonego Królestwa, 27-letni Chris Harris, marzy o drugim w karierze zwycięstwie na Millennium Stadium.

W tym artykule dowiesz się o:

"Bomber" triumfował przed własną publicznością w sezonie 2007, kiedy to w wielkim finale stoczył pasjonującą walkę z Gregiem Hancockiem. - Obecnie jestem lepszym zawodnikiem niż przed trzema laty. Wtedy byłem w wysokiej formie, ale teraz jestem bardziej wszechstronny i lepiej zorganizowany. Mogę rywalizować z najlepszymi i to jest powód, dla którego organizatorzy cyklu przyznali mi stałą dziką kartę - powiedział Harris.

Żużlowiec Marmy Hadykówki Rzeszów z dorobkiem 36 punktów zajmuje jedenastą lokatę w klasyfikacji przejściowej IMŚ. Brytyjczyk zdaje sobie sprawę z tego, że jeśli samodzielnie nie wywalczy sobie miejsca w przyszłorocznej serii, to włodarze czempionatu mogą już nie być dla niego tak łaskawi jak w ostatnich latach. "Bomber" udział w GP 2011 będzie mógł zapewnić sobie 21 sierpnia w Grand Prix Challenge w Vojens, do którego awansował dzięki zwycięstwu w zeszłotygodniowym półfinale eliminacji do IMŚ 2011 w Lonigo. - Jak na razie kwalifikacje toczą się po mojej myśli, ale w Vojens każdy będzie miał czyste konto, więc będzie trzeba zapomnieć o tym, co było do tej pory. Pięć dobrych startów i mam miejsce w GP. W tej chwili skupiam się jednak na turnieju w Cardiff, ponieważ dobry wytęp przybliży mnie do ósmego miejsca w klasyfikacji generalnej mistrzostw, które również gwarantuje miejsce w przyszłorocznej serii - dodał jeździec Żurawi.

Tor w Vojens nie należy do ulubionych owali "Bombera". - Tam jest dość twardo, ale cały czas pracuję nad tym, żeby dobrze jeździć na twardych torach. Radzę sobie coraz lepiej, bo przecież dwie ostatnie rundy eliminacji rozgrywane były na bardzo twardych owalach, a moje wyniki były rewelacyjne. W Vojens każdy może pokonać każdego, zależy od dyspozycji dnia. Teraz jednak nie zaprzątam sobie tym głowy, bo zawody w Cardiff coraz bliżej - zakończył Harris.

Przypomnijmy, że w zeszłorocznej Grand Prix Wielkiej Brytanii triumfował Jason Crump. Chris Harris ukończył rywalizację na szóstej pozycji.

Zwycięstwo "Bombera" w GP Wielkiej Brytanii 2007

Komentarze (0)