Jak oba mecze skomentował Ronnie Jamroży? - Sobotni mecz z Poznaniem był udany dla drużyny, bo wygraliśmy go. Szkoda tylko punktu bonusowego dla nas. Moja postawa nie była może rewelacyjna, ale pojechałem dla drużyny, o czym świadczą 3 bonusy na moim koncie. Natomiast mecz z Gnieznem to totalna klapa. Po tych zawodach doszedłem do wniosku, że odpocznę od ligi polskiej, bo nie ma sensu dalej męczyć się. Trzeba się wyleczyć do końca i powrócić dopiero za jakiś czas. Za szybko wróciłem do ścigania po kontuzji ręki i wpadłem w błędne koło. Do tego doszły problemy finansowe, przez co i sprzętowe. Bardzo chciałbym kupić nowy silnik, ale po prostu nie mam na to środków. Jeszcze chciałbym odnieść się do sytuacji z torem w niedzielę. Nikt z zawodników nie chciał radykalnej zmiany toru po sobotnim meczu z Poznaniem. Przekazaliśmy informacje, aby nawierzchnia była bardziej namoczona. Chodziło o to, żeby tak nie kurzyło się. My go nie przygotowywaliśmy, ani nie czuwaliśmy nad tym - stwierdził żużlowiec na swojej stronie internetowej.
Jamroży odpocznie od żużla
W sobotę i niedzielę żużlowcy RKM ROW Rybnik rozegrali dwa mecze ligowe. Pierwsze spotkanie z klubem z Poznania zakończyło się wygraną Rekinów. Natomiast w niedzielnej potyczce rybniczanie doznali porażki ze Startem Gniezno.