Piotr Żyto: Starałem się pomagać

Falubaz Zielona Góra odniósł w piątek pierwsze w tym sezonie wyjazdowe zwycięstwo. Po wygranej w Bydgoszczy mistrz Polski awansował na piąte miejsce w tabeli. W parkingu drużynę wspierał Piotr Żyto.

Po meczu poinformowano, że Żyto zostaje odwieszony i wraca na stanowisko trenera. - Ta wygrana to nie jest moja zasługa, to zawodnicy dziś jechali. Starałem się pomagać, nie uważam, że mam się obrażać na klub czy zawodników, bo jedziemy wynik robić. Byłem przygarnięty do teamu Rafała Dobruckiego, za co mu dziękuję. Dziękuję kibicom za wsparcie w trudnych chwilach, bo troszeczkę to człowiek przeżywał, ale wszystko jest OK. Mam nadzieję, że będzie tak do końca sezonu. Dogadaliśmy się z Panem Prezesem i jest OK. Odkreślamy to czarną kreską i nie ma gadania. Nie będę już tego komentował. Jeszcze ustalimy, kto pojedzie w Częstochowie. Na pewno "Fredek" wrócił do składu, bo dziś pokazał klasę, a zobaczymy kto pojedzie jeszcze. Jest szansa, żeby pojechał Iversen, ale chciałbym prosić o chwilę cierpliwości - powiedział odwieszony szkoleniowiec na łamach portalu falubaz.com.

Niedzielne spotkania Włókniarza Częstochowa z Falubazem Zielona Góra rozpocznie się o godz. 19:00. W pierwszym pojedynku górą 54:36 byli zielonogórzanie.

Komentarze (0)