- Faworytów jest wielu. Przyjeżdża do nas sporo dobrych grajków i trudno wytypować, kto będzie najlepszy. Każdy może wygrać z każdym. Na pewno Hampel. Gollob pokazał w Vojens, że jedzie i po trasie bawił się z klientami. Tak samo Janusz Kołodziej. Nie zapominajmy o Krzysztofie Kasprzaku, który ostatnio się tutaj spasował i w ostatnich trzech biegach uzbierał 8 punktów. Ale tutaj może zaskoczyć go tor. Liczyć się powinien Protasiewicz. Jedzie na swoim torze, który przygotował sobie z toromistrzem, bez ingerencji osób trzecich. Więc tutaj też może być ciekawie. Na pewno zapowiadają się dobre zawody i fajne ściganie - powiedział Żyto na łamach portalu falubaz.com.
Przypomnijmy, że sobotni finał IMP rozpocznie się o godz. 19:30.