Rafał Szombierski: Muszę płacić za wypowiedź w pewnej sprawie

Rafał Szombierski od dwóch lat ma problemy ze stałym miejsce w składzie polskiego zespołu. Wychowanek RKM-u Rybnik w tym sezonie podpisał kontrakt z Intarem Lazur Ostrów, jednak wszystko wskazuje na to, że nie zobaczymy go na polskich torach.

- W zasadzie zainteresowanie moją osobą wyrażał tylko zespół Speedway Równe. W ostatnich dniach nie kontaktowano się jednak ze mną. W dodatku słyszałem, że ma tam pójść Zbyszek Czerwiński, więc nie wiem, czy nadal opcja mojego wypożyczenia jest aktualna. Z polskich zespołów tylko Kolejarz Opole zaprosił mnie na trening. Jednak zaproponowane przez ten klub warunki nie były do zaakceptowania - powiedział Rafał Szombierski.

Szombierski obawia się, że nie znajdzie w tym sezonie miejsca w żadnych z klubów ligowych. Jak twierdzi, jest to cena za wypowiedziane przez niego słowa w sprawie sytuacji w klubie z Rybnika, w minionym sezonie. - Powiedziałem parę słów za dużo i teraz muszę za to płacić. Co z tego, że na treningu RKM-u wygrywałem ze wszystkimi zawodnikami. Powiedziałem trenerowi, że jestem w stanie zaakceptować każde warunki. Niestety działacze w Rybniku są tacy a nie inni i nie sądzę, aby chcieli mnie w swoim zespole. Nie wiem czy jest sens startować w ligach zagranicznych. Skoro nie startuje się w Polsce to za granicą nie będzie się prezentowało odpowiedniej formy - dodał wychowanek RKM Rybnik.

Szombierski nie załamuje jednak rąk i jak przyznaje, nie jest to czas na kończenie kariery. - Popełniłem kilka błędów, ale nie jest to powód aby rezygnować z żużla. Czekam na rozwój sytuacji. Jeżeli nie uda się w tym sezonie, to zrobię wszystko, aby w kolejnym znaleźć stałe miejsce w polskim klubie.

Źródło artykułu: