Darcy Ward dowartościowany? - relacja z Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Pomorza w Bydgoszczy

Mimo niepewnej pogody i padającego momentami deszczu, udało się przeprowadzić bez problemu bydgoską rundę Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Pomorza. Triumfatorem okazał się … Australijczyk Darcy Ward, którego trener Ząbik chciał sprawdzić po słabszych ostatnio występach w lidze polskiej.

Andrzej Matkowski
Andrzej Matkowski

Tylko grupka najwierniejszych kibiców wybrała się w czwartkowe popołudnie na stadion bydgoskiej Polonii, by obserwować zmagania w kolejnej rundzie Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Pomorza. Na przybyłych czekała spora niespodzianka, gdyż na liście startowej znaleźli się m.in. aktualny Indywidualny Mistrz Świata Juniorów Australijczyk Darcy Ward, którego po ostatnich słabych występach chciał sprawdzić trener torunian Jan Ząbik, a także podbudowany po świetnym występie w ostatnim meczu ligowym Emil Pulczyński. I to właśnie dwójka młodych torunian nadawała ton rywalizacji.

Początkowo bezbłędna była właśnie wspomniana dwójka, a także dosyć niespodziewanie gnieźnianin Wojciech Lisiecki. Torunianie spotkali się na zakończenie trzeciej serii wyścigów i był to chyba najładniejszy pojedynek dnia. Start wygrał Pulczyński, a Ward początkowo jechał trzeci, ale już na pierwszym wirażu wyprzedził Andrieja Kobrina. Później rzucił się w pogoń za klubowym kolegą i z każdym metrem zbliżał się do niego. Na metę obaj wpadli niemal równocześnie, ale minimalnie lepszy okazał się mądrze broniący swojej pozycji Pulczyński. Za wspaniałą walkę obiektywna bydgoska publiczność nagrodziła obu głośnymi brawami.

Młody torunianin kroczył od zwycięstwa do zwycięstwa i wydawało się, że bez problemu odniesie końcowy triumf. Tymczasem w ostatniej serii wyścigów wyraźnie zaspał na starcie, a później nie był już w stanie zagrozić Oskarowi Fajferowi, Cyprianowi Szymko i Wojciechowi Lisieckiemu. Ciekawostką tego biegu był fakt, że spotkali się w nim zawodnicy, którzy w ostatecznej klasyfikacji zajęli miejsca od drugiego do piątego, a pojedynek rozstrzygnął o końcowej kolejności. Przegrana Pulczyńskiego, przy zwycięskich wyścigach Darcy Warda oznaczała, że to właśnie Australijczyk został zwycięzcą bydgoskich zawodów. Czy dzięki temu udało mu się dowartościować i w kolejnych występach na polskich torach będzie już bardziej skuteczny? Okaże się już niebawem.

Gospodarze do zawodów wystawili czterech swoich najmniej doświadczonych zawodników, którzy na miarę swoich możliwości starali się rywalizować z bardziej doświadczonymi kolegami. - Uważam, że w tego typu zawodach jak najwięcej powinni jeździć najmłodsi zawodnicy, gdyż mają okazję rywalizacji ze swoimi rówieśnikami z innych klubów - mówił na gorąco trener Polonistów Jacek Woźniak. - Jazda tylko na treningach niewiele już im daje, bo takie zawody zastępują trzy, cztery treningi. Moi zawodnicy wypadli na trójkę z plusem, choć mogli wypaść lepiej. Jednak dla większości z nich były to praktycznie pierwsze oficjalne zawody w Polsce i im więcej będą jeździć, tym lepiej będzie widać kto czyni postępy. Niektórzy zauważyli już, że pewna grupa tych zawodników poszła do przodu i oby tak dalej! - ocenił trener Woźniak.

Bydgoski szkoleniowiec odniósł się też do faktu wystawienia w takim turnieju dwóch zawodników notujących całkiem udane występy w spotkaniach ligowych. - Można było zauważyć, że nasi młodzi zawodnicy próbowali kąsać Darcy Warda czy Emila Pulczyńskiego, ale ci żużlowcy dysponują lepszym sprzętem, a przede wszystkim większym doświadczeniem i objeżdżeniem, więc poradzili sobie z naszymi. Uważam jednak, że taki sprawdzian wpływa tylko pozytywnie na tych młodych zawodników - podsumował trener Polonistów.

Klasyfikacja końcowa:
1. Darcy Ward (Unibax Toruń) - 14 (3,3,2,3,3)
2. Emil Pulczyński (Unibax Toruń) - 12 (3,3,3,3,0)
3. Oskar Fajfer (Start Gniezno) - 12 (2,1,3,3,3)
4. Wojciech Lisiecki (Start Gniezno) - 12 (3,3,3,2,1)
5. Cyprian Szymko (Lotos Wybrzeże Gdańsk) - 10 (2,1,2,3,2)
6. Marcin Wawrzyniak (Start Gniezno) - 9 (2,3,d,1,3)
7. Andriej Kobrin (Lotos Wybrzeże Gdańsk) - 8 (1,2,0,2,3)
8. Damian Sperz (Lotos Wybrzeże Gdańsk) - 7 (0,0,3,2,2)
9. Marcel Szymko (Lotos Wybrzeże Gdańsk) - 7 (3,1,1,2,d)
10. Łukasz Wieliński (Polonia Bydgoszcz) - 7 (1,2,1,1,2)
11. Maciej Fajfer (Start Gniezno) - 6 (1,2,2,0,1)
12. Patryk Braun (Polonia Bydgoszcz) - 5 (2,0,1,0,2)
13. Bartosz Pietrykowski (Unibax Toruń) - 5 (1,0,2,1,1)
14. Adrian Ojczenasz (Polonia Bydgoszcz) - 4 (0,2,t,1,1)
15. Mikołaj Drożdżowski (Polonia Bydgoszcz) - 2 (0,1,1,0,0)
16. Łukasz Przedpełski (Unibax Toruń) - 0 (0,0,0,0,0)

Wyścig po wyścigu:
1. (65,70) Lisiecki, Braun, Kobrin, Sperz
2. (65,68) M.Szymko, O.Fajfer, Pietrykowski, Drożdżowski
3. (65,13) Ward, C.Szymko, M.Fajfer, Ojczenasz
4. (65,53) Pulczyński, Wawrzyniak, Wieliński, Przedpełski
5. (66,33) Pulczyński, Ojczenasz, Drożdżowski, Braun
6. (65,63) Ward, Wieliński, O.Fajfer, Sperz
7. (65,76) Lisiecki, M.Fajfer, M.Szymko, Przedpełski
8. (65,74) Wawrzyniak, Kobrin, C.Szymko, Pietrykowski
9. (67,54) O.Fajfer, M.Fajfer, Braun, Wawrzyniak (d/2)
10. (66,67) Sperz, C.Szymko, Drożdżowski, Przedpełski
11. (66,62) Lisiecki, Pietrykowski, Wieliński, Ojczenasz (t)
12. (66,17) Pulczyński, Ward, M.Szymko, Kobrin
13. (68,53) C.Szymko, M.Szymko, Wieliński, Braun
14. (67,80) Pulczyński, Sperz, Pietrykowski, M.Fajfer
15. (66,58) Ward, Lisiecki, Wawrzyniak, Drożdżowski
16. (66,49) O.Fajfer, Kobrin, Ojczenasz, Przedpełski
17. (66,74) Ward, Braun, Pietrykowski, Przedpełski
18. (66,30) Wawrzyniak, Sperz, Ojczenasz, M.Szymko (d/4)
19. (65,99) O.Fajfer, C.Szymko, Lisiecki, Pulczyński
20. (65,99) Kobrin, Wieliński, M.Fajfer, Drożdżowski

Sędziował: Remigiusz Substyk
NCD: Darcy Ward - 65,13 w wyścigu III
Widzów: około 300

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×