Piraci zmierzą się z Wilkami

Czwartkowy wieczór odpowiedział na wszystkie pytania dotyczące obsady play-off Elite League. O miejsce w czołowej czwórce do końca walczył zespół Coventry Bees, który dzięki zwycięstwu nad "Piratami" rzutem na taśmę znalazł się na czwartej lokacie.

Przed czwartkowymi meczami Elite League pewnymi awansu do czołowej czwórki były zespoły Poole Pirates i Wolverhampton Wolves. O dwa pozostałe miejsca walczyły drużyny Peterborough Panthers, The Lakeside Hammers i będąca w ostatnich tygodniach w niesamowitej formie ekipa Coventry Bees. Pojedynki "Panter" i "Pszczół" zakończyły się zwycięstwami tych ekip. The Lakeside Hammers przegrało na wyjeździe ze Swindon Robins i spadło w tabeli na piątą lokatę.

Regulamin rozgrywek Elite League dawał możliwość wyboru rywala w półfinale liderowi rozgrywek. Przed czwartkowymi meczami wszystko wskazywało na to, że "Piraci" jako rywala w półfinale wybiorą The Lakeside Hammers. Jednak z powodu braku awansu "Młotów" do play-off wybór włodarzy klubu z Poole padł na Wolverhampton Wolves. Jak przyznaje promotor "Wilków" jest to wybór dość zaskakujący. - Jesteśmy tym wyborem zaskoczeni. Być może Poole Pirates widzi nas jako najlepszą opcję ponieważ jesteśmy osłabieni kontuzjami. Obiecuję, że damy z siebie wszystko - mówi Chris Van Straaten.

Jeszcze w poniedziałek szef "Piratów" był bliżej wyboru Peterborough Panthers w przypadku gdy awansu nie uzyska zespół "Młotów". Skąd taka nagła zmiana ? - Obserwowałem rozwój wypadków i rozważałem wszystkie możliwe opcje. Szkoda, że nie możemy zmierzyć się z The Lakeside Hammers. Czuję, że półfinał z Wolverhampton Wolves to najlepszy wybór - wyjaśnia Matt Ford.

W tegorocznych spotkaniach pomiędzy Wolverhampton Wolves a Poole Pirates rozegranych na torze aktualnego Drużynowego Mistrza Elite League dwukrotnie zwyciężała ekipa "Wilków". 26 kwietnia klub z Monmore Green pokonał "Piratów" 50:43. Blisko cztery miesiące później "Wilki" wygrały 50:40. W meczach na torze w Poole zwyciężali gospodarze w stosunku 57:35 i 53:39.

W drugim półfinale na przeciw siebie staną drużyny Peterborough Panthers i Coventry Bees. Faworytem wydaje się być drużyna "Pszczół", którzy wygrali osiem z ostatnich dziewięciu pojedynków. Ostatnie dwa mecze tych drużyn kończyły się zwycięstwami drużyny kierowanej przez Aluna Rossitera. - Musimy bardzo dobrze przygotować się do półfinałów. Nasza forma jest coraz lepsza i to jest dokładnie to czego szukaliśmy. Musimy jednak nie powtarzać błędów z ostatnich meczów - mówi o przyszłości szef "Panter" Trevor Swales.

Pierwsze mecze półfinałowe play-off Elite League rozegrane zostaną 13 września na torach w Coventry i Wolverhampton. Rewanże odbędą się tydzień później.

Komentarze (0)