W klubie pojawiły się zaległości wobec zawodników, brakuje także środków na odjechanie dwóch ostatnich spotkań rundy finałowej II ligi. - Jeśli nie dostaniemy pomocy, to zawodnicy, wobec których mamy zaległości, mogą nie wyjechać na decydujący o awansie mecz z Orłem Łódź - powiedział Zbigniew Wojciechowski, prezes lubelskiego klubu na łamach "Dziennika Wschodniego".
Sternik klubu już kilka tygodni temu skierował pisma do władz miasta oraz województwa z prośbą o wsparcie finansowe. Na razie jednak nie doczekał się żadnych konkretów. - Potrzeba konkretnych decyzji. Dlatego jeszcze raz proszę i apeluję do nich o wsparcie, bo bez niego grozi nam niedokończenie sezonu - mówi Wojciechowski.
Mimo dobrych wyników w lidze działaczom "Koziołków" trudno nakłonić lokalne firmy do sponsoringu. Wszyscy tłumaczą się kryzysem gospodarczym.