Bez zdecydowanego faworyta - zapowiedź Turnieju o Łańcuch Herbowy

Dawid Bilski 09.10.2010, 06:00

Sezon 2010 w Ostrowie Wielkopolskim zakończy 58. Turniej o Łańcuch Herbowy. Zabraknie gwiazd, ale to nie powód by w samo południe w niedzielę nie pojawić się na trybunach Stadionu Miejskiego.

W tym artykule dowiesz się o:

ŻKS Ostrovia

Turnieje indywidualne krajowe

Zawody te zapoczątkowane zostały w 1950 roku, kiedy przy okazji rywalizacji o Puchar Przechodni "Gazety Ostrowskiej" rozegrano bieg dodatkowy o Łańcuch Herbowy. Jego triumfatorem został Alfred Smoczyk. W kolejnych latach impreza ta zdobywała coraz większą renomę, nie tylko w krajowym światku żużlowym. Z przerwami, ale rozgrywana jest po dzień dzisiejszy. Najwięcej triumfów w zawodach - po trzy na swoim koncie mają Roman Jankowski i Sebastian Ułamek. Ubiegłorocznym zdobywcą Łańcucha Herbowego był Magnus Zetterstroem. Ten jednak w niedzielę nie będzie bronił tego cennego trofeum, bowiem tego samego dniach będzie walczył z zespołem Wybrzeża Gdańsk w barażach o Ekstraligę.

Działacze ŻKS Holdikom Ostrovii tegoroczną obsadę zawodów zbudowali na miarę swoich możliwości finansowych. Jak mówią organizatorzy turnieju, jego stawka jest bardzo wyrównana. - Zawodnicy, którzy wystartują w niedzielę gwarantują równy poziom. Nie ma zdecydowanego faworyta, więc zawody powinny być bardzo ciekawe - powiedział Artur Bieliński, p.o. prezesa ostrowskiego klubu.

Na liście startowej widnieją nazwiska żużlowców z czterech krajów. Większość oczywiście stanowią Polacy. Wystąpią ponadto Rosjanie, Australijczycy i jeden reprezentant Wielkiej Brytanii. W gronie 16 uczestników znajdują się żużlowcy, którzy jeszcze nie mieli okazji startować na ostrowskim torze. Są to Cory Gathercole i Władimir Borodulin.

Nie jest tajemnicą, że działacze Holdikom Ostrovii na zawody zaprosili kilku jeźdźców po to, aby przyjrzeć im się w kontekście startów w tym klubie w przyszłym sezonie. - Na razie jednak zgodnie z regulaminem nie możemy prowadzić z nimi żadnych rozmów. Chcemy zobaczyć postawę kilku zawodników - wyjaśnia Bieliński.

Za faworytów imprezy należy upatrywać startujących w minionych rozgrywkach w Ekstralidze Grzegorza Walaska i Piotra Świderskiego. Miejscowi fani liczą na dobrą postawę zawodników Holdikom Ostrovii, a szczególnie na jedynego ostrowianina w stawce - Sebastiana Brucheisera. Mocny będzie także Robert Miśkowiak, który przed rokiem w tym turnieju zajął drugie miejsce. Dobre wrażenia po sobie będą chcieli pozostawić obcokrajowcy. To sprawia, że niedzielne zawody mogą dostarczyć fanom czarnego sportu wiele emocji.

Turniej rozegrany zostanie według formuły znanej z cyklu Grand Prix. Zwycięzcę poznamy więc po rozegraniu 23 biegów. Zarząd ŻKS Holdikom Ostrovii podjął decyzję, że finałowy wyścig będzie poświęcony pamięci prezesa Jana Łyczywka. Na zakończenie zmagań zaplanowano rozegranie biegu dodatkowego pamięci Rifa Saitgariejewa i Mirosława Borowicza.

Pierwszy wyścig zaplanowano na godzinę 12:00. Ostrowscy działacze zapraszają wszystkich fanów na trybuny, aby wspólnie uczestniczyć w zakończeniu sezonu 2010.

Lista startowa 58. Turnieju o Łańcuch Herbowy:

1. Piotr Świderski (Polska)

2. Sebastian Brucheiser (Polska)

3. Andriej Kudriaszow (Rosja)

4. Łukasz Jankowski (Polska)

5. Robert Miśkowiak (Polska)

6. Cory Gathercole (Australia)

7. Grzegorz Walasek (Polska)

8. Scott Nicholls (Wielka Brytania)

9. Krystian Klecha (Polska)

10. Mariusz Staszewski (Polska)

11. Tomasz Chrzanowski (Polska)