- W tym sezonie już nie będę startował, dlatego rozebrałem sprzęt i dokonałem przeglądu silników. Dwa z nich, te na których startowałem w półfinale MEP, są kompletnie zniszczone. Silniki wyglądają jak po całym sezonie bez remontów, a przecież to były jedne zawody i trening. Na jednym motorze w zawodach jechałem cztery biegi, na drugim zaledwie dwa. Oba silniki nadają się do kapitalnego remontu - powiedział Czechowicz na łamach portalu kolejarzopole.pl.
- Jeśli wprowadzą nakaz startów z nowymi tłumikami, to pozostaje nam kończyć karierę. Nikt z nas w trakcie sezonu nie zarobi nawet na remonty własnego sprzętu! - dodał żużlowiec Kolejarza.
W tym sezonie nowe tłumiki obowiązywały w mistrzostwach Europy i mistrzostwach świata (poza Grand Prix i DPŚ).