- Cieszę się, że Stachyra i Gafurow pozostali w Lotosie, a liczę także na stabilizację formy i skuteczności Hliba. Ward, dwukrotny mistrz świata juniorów, powinien nam się bardzo przydać. Myślę, że innych młodzieżowców nie będziemy już szukać, licząc na tych, których w klubie mamy, oczywiście na ich sportowy postęp - mówi szkoleniowiec w rozmowie z Dziennikiem Bałtyckim.
- A lider? No cóż, tu zaczyna się pewien problem. Magnus Zetterstroem jako kapitan drużyny był w poprzednim sezonie jej dobrym duchem. "Zorro" potrafi zadbać o dobrą współpracę w parkingu czy na torze, tworzy w zespole dobry klimat. Niestety, obciążony startami w Grand Prix nie punktował w lidze tak, jakbyśmy tego oczekiwali i sam zdaje sobie z tego sprawę. Zapewnił jednak, że w nowym sezonie, skupiony bardziej na startach w Lotosie, będzie jeździł bardziej regularnie i skutecznie - dodał.
Źródło: Dziennik Bałtycki.