Birmingham Brummies zadebiutuje w Elite League

Żużel w Birmingham został reaktywowany w 2006 roku po 23 latach nieobecności. Brummies do rozgrywek przystąpiło rok później i z sezonu na sezon radziło sobie coraz lepiej i już w przyszłym roku będzie startować w Elite League. A jeszcze kilka miesięcy temu przyszłość speedwaya w tym mieście wisiała na włosku.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk

Pierwszy klub żużlowy w Birmingham założony został w 1929 roku i działał z przerwami aż do wybuchu II wojny światowej. Po wojnie drużyna z Birmingham nadal ścigała się w rozgrywkach ligowych. Po sezonie 1956 motocykle w Birmingham zamilkły na 15 lat i w 1971 roku ponownie kibice w Birmingham mogli podziwiać jazdy żużlowców. W 2006 roku po raz kolejny reaktywowano klub i rok później zgłoszono go do występów Premier League.

Debiutancki sezon był udany dla Brummies, które w rozgrywkach zajęło drugie miejsce ustępując jedynie King's Lynn Stars. Zespół ten reprezentowali wtedy tacy zawodnicy jak Jason Lyons, Henning Bager czy Manuel Hauzinger. Rok później było zdecydowanie gorzej i klub ten sklasyfikowany został dopiero na dwunastym miejscu. Jak się okazało kryzys został szybko przezwyciężony i w następnych latach Birmingham Brummies kończyło rozgrywki na czwartym i trzecim miejscu. Przez cztery lata startów w Premier League klub ten reprezentowali dwaj Polacy: Tomasz Piszcz i Marek Mróz. W roku 2010 kadra klubu z hrabstwa West Midlands oparta była na Australijczykach.

Mimo dobrych wyników, w sierpniu przyszłość żużla w Birmingham zawisła na włosku. Klubowi kończyła się zgoda na użytkowanie stadionu Perry Barr, a okoliczni mieszkańcy nie byli zadowoleni z sąsiedztwa. Ostatecznie głos w tej sprawie zabrała Rada Miasta i przedłużyła zgodę na użytkowanie stadionu wierząc w zapewnienia włodarzy klubu, że ci zrobią wszystko by zminimalizować hałas dochodzący ze stadionu. Dodatkowym czynnikiem, który przemawiał na korzyść klubu żużlowego było wprowadzenie nowych tłumików. - To nasz ogromny sukces, chyba największy od czasu powrotu żużla w Birmingham. Żużel to wspaniały sport rodzinny i cieszę się, że radni zauważyli naszą pracę, którą wykonaliśmy by spełnić ich wymogi. Będziemy kontynuować współpracę z naszymi sąsiadami tak by nasze stosunki były dobre - mówił po usłyszeniu decyzji promotor zespołu Graham Drury.

W tym sezonie w zespole tym ścigali się m.in. Steve Johnston i Jason Lyons, którzy w przeszłości byli silnymi punktami drużyn startujących w Elite League. Ten drugi barwy Birmingham Brummies reprezentuje od momentu reaktywacji żużla w tym mieście. Od reaktywacji klubu można było usłyszeć opinie, że on jest prowadzony bardzo profesjonalnie. Brummies w przyszłym roku zastąpią w rozgrywkach Elite League Ipswich Witches, które zmagało się z problemami finansowymi. Po raz pierwszy od 1983 roku będzie można ujrzeć w Birmingham najlepszych zawodników świata. Radości z tego faktu nie krył promotor drużyny Graham Drury. - Perspektywa zobaczenia na Perry Barr takich zawodników z cyklu Grand Prix jak Chris Holder, Fredrik Lindgren, Kenneth Bjerre czy Chris Harris jest ekscytująca. Ludzie już dłuższy czas mówili, że na Perry Barr powinna zawitać Elite League. Właściciel zespołu, Tony Mole, miał jednak niezwykle ważne powody by utrzymywać zespół w Premier League. Teraz to się zmieni, w klubie doszło ostatnio do kilku zmian personalnych. Bardziej w działalność drużyny zaangażował się Tony Mole, który jeszcze rok temu chciał się wycofać ze speedwaya.

Żużel w Birmingham staje się coraz popularniejszy, a po dołączeniu do rozgrywek Elite League popularność czarnego sportu w tym mieście powinna wzrosnąć jeszcze bardziej. Na to liczy zresztą promotor drużyny. - Jestem pewny, że ta wiadomość spowoduje, że coraz więcej ludzi będzie chciało przyjść na nasz stadion i oglądać Brummies w Elite League.

Do tej pory w barwach klubu z Birmingham ścigało się kilku zawodników, którzy w swojej karierze sięgnęli po medal Indywidualnych Mistrzostw Świata. Najbardziej utytułowanym z nich był Hans Nielsen, który w Birmingham ścigał się w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku. Inni medaliści, którzy startowali w tym klubie to Wilbur Lamoreaux, Billy Sanders, Graham Warren, Sören Sjösten. Na pytanie czy kibice zgromadzeni na Perry Barr będą mogli oglądać kolejnych czempionów, którzy przywdziewają barwy ich ukochanego klubu odpowiedź poznamy niebawem.


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×