Kibiców zaskoczyła informacja o tym, że Stal Gorzów mógłby wzmocnić Niels Kristian Iversen. Duńczyk w poprzednich sezonach zawodził w barwach Falubazu Zielona Góra. Prezes Stali Gorzów wierzy jednak, że Gorzowie Iversen zaprezentuje pełnię swoich umiejętności. - Prowadzimy już jakiś czas rozmowy z Hansem Andresenem. W ostatnich dniach podjęliśmy również rozmowy z Nielsem Kristianem Iversenem. Iversenem zacząłem się interesować, ponieważ pasuje do koncepcji trenera Czernickiego. To trener Czernicki namówił mnie na Iversena. Wiem, że w ostatnim czasie nie jeździł on najlepiej, ale tor w Gorzowie niejednemu zawodnikowi już pomógł i wierzę, że również jemu pomoże. Spróbuję pomóc mu pokazać swoje umiejętności. Nauczyłem się jednak, że dopóki nie mam podpisanego kontraktu, to nie informuję o tym opinii publicznej - powiedział dla SportoweFakty.pl Władysław Komarnicki.
Po informacji Unii Leszno o zerwaniu rozmów z braćmi Pawlickimi i możliwości wypożyczenia ich tylko do klubu pierwszoligowego, w mediach pojawiły się spekulacje na temat możliwości zakontraktowania przez gorzowski klub Macieja Janowskiego. Tym doniesieniom zaprzecza jednak prezes Stali. - Nigdy nie prowadziłem rozmów z tym zawodnikiem i nie zamierzam podejmować - wyjaśnił krótko Komarnicki.
W jednym z ostatnich wywiadów udzielonych SportoweFakty.pl Krzysztof Jabłoński powiedział: - Bardzo, ale to bardzo chciałbym ścigać się w ekstralidze. Odpowiedziałbym sobie wtedy na wiele pytań. Jabłoński był już bardzo blisko podpisania nowego kontraktu ze Startem Gniezno. Umowa miała opiewać nawet na trzy lata. W ostatniej chwili pojawiła się jednak koncepcja startów w barwach Stali Gorzów. Nie jest tajemnicą, że prywatnie Jabłoński jest dobrym znajomym Tomasza Golloba. To właśnie Gollob namawiał Jabłońskiego na starty w barwach Stali Gorzów. Sam zawodnik również był zainteresowany tą opcją. Prezes Komarnicki zaznacza jednak, że nie jest zainteresowany pozyskaniem tego zawodnika. - Wiem, że Tomasz Gollob rozmawiał z Krzysztofem Jabłońskim. Jednak w przypadku tego zawodnika, podobnie jak to ma miejsce z Maciejem Janowskim, nie zamierzam podejmować rozmów - zakończył Władysław Komarnicki.
