Komarnicki o transferach: Cel jest jeden - mistrzostwo Polski

 / Na zdjęciu: Władysław Komarnicki
/ Na zdjęciu: Władysław Komarnicki

Stal Gorzów zakontraktowała Hansa Andersena i Nielsa Kristiana Iversena. Czy Duńczycy wsparci Tomaszem Gollobem, Nicki Pedersenem i Matejem Zagarem wespół z juniorami będą w stanie spełnić oczekiwania prezesa?

Hans Andersen i Niels Kristian Iversen podpisali umowy ze Stalą Gorzów. Wcześniej uczynili to Tomasz Gollob, Nicki Pedersen i Matej Zagar. Czy to oznacza, że skład seniorski Stali został skompletowany? - Nie. Można spodziewać się jeszcze dołączenia do składu Tomasza Gapińskiego. W tej chwili chcę mu zapewnić przede wszystkim spokój. Chcę, żeby wyleczył kontuzję, która była poważna i wtedy usiądziemy do rozmów - powiedział dla SportoweFakty.pl Władysław Komarnicki.

Stal na pozycjach seniorskich z pewnością (przynajmniej teoretycznie) doznała wzmocnienia. W zeszłym sezonie jedną z kluczowych ról odegrał Przemysław Pawlicki. Czy brak w składzie juniora, który gwarantowałby odpowiednią liczbę punktów nie niepokoi prezesa Stali? - Jeżeli popatrzymy na nasz skład na spokojnie, to dojdziemy do wniosku, że Cyran ma dziewiętnaście lat. W jego wieku Zenon Plech zdobywał już tytuł mistrza Polski. Powstaje zatem pytanie: jak nie teraz to kiedy? Wszyscy wiemy, jak jeździł Paweł Zmarzlik przed wypadkiem. Miał progresję wyników. A Bartek Zmarzlik to nie tylko ogromny talent, ale przede wszystkim bardzo pracowity chłopak. W związku z tym uważam, że szanse mają niemałe - wyjaśnił Komarnicki.

Z pewnością jednak wymienionej trójce zawodników ciężko będzie punktować na poziomie Przemysława Pawlickiego. Prezes Komarnicki nie widzi w tym jednak problemu. - Takich zawodników jak Przemek w Polsce jest trzech. Z resztą mogą spokojnie powalczyć. Ja nie twierdzę, że będą w stanie zastąpić Przemka, ale na pewno są w stanie oscylować wokół tego wyniku. Poza tym wierzę, że przynajmniej jeden z nich wybuchnie talentem i będzie objawieniem ligi. Uważam, że stać ich na to, bo każdy ma niemały potencjał - dodał Komarnicki.

Prezes Stali przed zawodnikami stawia jasny cel - mistrzostwo Polski. - Nic się w tym zakresie nie zmieniło. Cel jest jeden - mistrzostwo Polski. Gdyby miało być inaczej, to z mojego punktu widzenia nie ma to sensu - zakończył Władysław Komarnicki.

Źródło artykułu: