Baron miał wybudować prywatny tor, a został trenerem WTS

Piotr Baron poprowadzi w przyszłym sezonie WTS Betard Spartę Wrocław. Były żużlowiec przejął drużynę po Marku Cieślaku, który zdecydował się opuścić stolicę Dolnego Śląska. Baron wrócił niedawno do Wrocławia, ale miał nieco inne plany...

Rafał Malinowski
Rafał Malinowski

- Ja już jestem. Od trzech miesięcy znów mieszkam we Wrocławiu, do czego namówiło mnie kilku przyjaciół. Przeprowadzka ta związana była z planami szkolenia młodzieży i wybudowania pod Kłodzkiem prywatnego toru. Nowa posada w klubie sprawiła jednak, że plany zostały zarzucone, choć myślę, że młodzież będziemy porządnie szkolić w WTS-ie - powiedział Baron w rozmowie z Gazetą Wrocławską.

Piotr Baron na pewno nie jest spełnionym żużlowcem, gdyż karierę zakończył w wieku 28 lat. Gdy startował, często zmagał się z kontuzjami. - Powiem szczerze, że niewielu rzeczy w życiu żałuję, ale w sporcie akurat trochę błędów popełniłem. Może i do dziś mógłbym jeździć, lecz te błędy sprawiły, że nie jestem już czynnym sportowcem - stwierdził Baron, któremu głównie chodzi o źle zainwestowane pieniądze w sporcie żużlowym.

Więcej w Gazecie Wrocławskiej.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×