Marian Maślanka: Najbliższe dni rozstrzygające

Włókniarz Częstochowa czy Falubaz Zielona Góra - przed takim dylematem stoi Marek Cieślak, który po wielu latach pracy we Wrocławiu pożegnał się z WTS. Marian Maślanka wyjaśnia, że decyzja powinna zapaść w ciągu kilku dni.

- Marka kusi też wicemistrz Polski Falubaz Zielona Góra. Najbliższe dni powinny rozstrzygnąć, gdzie ostatecznie wyląduje - powiedział prezes Włókniarza na łamach Dziennika Zachodniego. - Jesteśmy w stałym kontakcie, rozmawiamy ze sobą codziennie. Mam nadzieję, że wybierze naszą ofertę, ponieważ jest ona bardzo konkretna. Myślę, że znaczenie ma też to, że po tylu latach Marek będzie mógł wreszcie wrócić do domu i będzie miał blisko do pracy, czyli na nasz stadion.

Decyzja Marka Cieślaka ma być uzależniona m.in. od składu, jakim będzie dysponował Włókniarz. Na razie umowy z częstochowskim klubem mają: Grigorij Łaguta, Daniel Nermark, Artiom Łaguta, Rafał Szombierski, Peter Karlsson oraz młodzieżowcy: Kamil Cieślar, Marcin Bubel, Rafał Malczewski i Artur Czaja.

Źródło: Dziennik Zachodni.

Komentarze (0)