Prace nad strategią trwały wiele miesięcy, poprzedzone były licznymi spotkaniami i konsultacjami, które miały skutkować sformalizowaniem dziesiątek pomysłów działaczy. Ostatecznie dokument zaakceptowano przed świętami Bożego Narodzenia, ale dopiero teraz klub zdecydował się poinformować o tym opinię publiczną.
- Niemożliwym w naszym odczuciu jest działać dalej bez przyjętego planu obejmującego nie tylko cele krótkoterminowe, ale przede wszystkim te wykraczające horyzontem czasowym poza jeden, czy dwa sezony, wszak w każdym szanującym się przedsiębiorstwie, w każdej ambitnej firmie, niemal w przypadku każdego pomysłu na mniejszy lub większy biznes, wreszcie chociażby przy prowadzeniu zwykłego domowego gospodarstwa, kwestią oczywistą wydaje się planowanie - mówi o przyjętej strategii prezes Startu, Arkadiusz Rusiecki. - W klubie nie może być inaczej. I choć to fakt oczywisty, brakowało dotychczas dokumentu formalizującego liczne pomysły, zamierzenia, ambicje, założenia - krótko mówiąc plany. Stąd nasze usilne starania, aby taki dokument powstał.
W minionym sezonie zawodnicy Startu zajęli trzecie miejsce
Dokument został podzielony na pięć części tematycznych (sport, inwestycje, marketing, organizacja i finanse), natomiast minimalny horyzont czasowy niezbędny do realizacji wszystkich celów wyznaczono na najbliższe pięć lat. Strategia ma stanowić wyzwanie dla obecnego kierownictwa klubu, które na bazie krótkoterminowych zadań za pięć lat będzie mogło podsumować, ale przede wszystkim ocenić swoją działalność. Ponadto strategia to jasny i czytelny przekaz dla partnerów Startu, że pierwszoligowiec już w tej chwili jest przewidywalną i wiarygodną jednostką, postępującą według ściśle nakreślonego planu. Natomiast dla kibiców najważniejsze powinno być, że gnieźnieński klub w stosunkowo krótkim czasie ma stać się silnym, stabilnym i atrakcyjnym ośrodkiem żużlowym, oferującym rozrywkę o najwyższych standardach jakości.
- Start Gniezno to duma kibiców z historycznej stolicy Polski. Naszym celem jest, aby na stadion przychodziły całe rodziny i mogły emocjonować się nie tylko wydarzeniami na torze. Niedziela ze Startem powinna oznaczać dla naszych obecnych i przyszłych kibiców świetną zabawę. Już na ten sezon mamy przygotowanych wiele niespodzianek i atrakcji. Satysfakcja i lojalność kibiców, naszych największych sponsorów, jest dla nas celem nadrzędnym, dlatego szereg naszych działań jest dedykowany właśnie sympatykom czerwono-czarnych - zapowiada menedżer działu sprzedaży i marketingu, Marcin Śliwiński, który od kilku tygodni pełni funkcję szefa zespołu marketingowego. Docelowo grupa ta ma liczyć co najmniej kilkanaście osób. Osoby aktualnie wchodzące w jej skład już w grudniu br. zostały wyselekcjonowane i teraz przechodzą stosowne szkolenia.
Rozwój polityki marketingowej klubu ma w dłuższej perspektywie czasu skutkować zwiększeniem możliwości budżetowych. Głównym celem Startu jest utrzymanie średniorocznego tempa wzrostu budżetu na poziomie 15-20 proc. przez pięć najbliższych lat. Dla zobrazowania w przyszłym sezonie budżet Startu ma wynosić blisko 3 mln zł, natomiast rok później już ok. 3,5 mln zł. Systematycznie ma też zmniejszać się zadłużenie klubu, którego geneza datowana jest na lata 2005/2006.
Gnieźnieńscy kibice wciąż czekają na awans Startu do elity
Klub zamierza jeszcze bardziej niż dotąd wyjść do kibiców, ale do tego niezbędna jest dalsza modernizacja stadionu. Dlatego już w przyszłym roku planuje się ukończenie drugiego etapu modernizacji zabytkowej trybuny. W dalszej kolejności zamontowane zostanie sztuczne oświetlenie (2012 rok). Klub planuje też m.in. montaż tablicy świetlnej i dalszą rozbudowę parku maszyn.
Dla kibiców z pewnością najważniejsze są plany związane z aspektem sportowym działalności klubu. Awans i budowa zespołu gwarantującego utrzymanie wśród najlepszych klubów w Polsce - to cel wyznaczony na najbliższe lata. Do ewentualnej promocji Start zamierza się solidnie przygotować, dlatego już w przyszłym roku rozpocznie konsekwentne działania z tym związane. Jednocześnie będzie kontynuowana praca z adeptami i juniorami klubu, gdyż strategia obejmuje cykliczny awans młodzieżowej ekipy Startu do finału Młodzieżowych Drużynowych Mistrzostw Polski.
- Mamy pełną świadomość tego, że aby strategia nie stała się martwym dokumentem, niezbędna jest konsekwencja w działaniu i perspektywiczne myślenie. Doskonale zdajemy sobie też sprawę z tego, że nie zrealizujemy naszych ambitnych planów bez wsparcia i zaangażowania kibiców, partnerów oraz sponsorów. Jesteśmy pewni, że wszystkim zależy na ustawicznym rozwoju Startu, dlatego strategia to cel nie tylko dla mojego zarządu i władz samorządowych. To po prostu biznesplan nas wszystkich. Tym samym opinia publiczna, społeczność naszych kibiców i sponsorów, poznając strategię, poznaje tym samym cel i plan klubu na najbliższy sezon i kolejne lata. Właśnie o realizację tych założeń będziemy walczyć w najbliższej przyszłości - kończy Rusiecki.
na Instagramie 
na Facebooku 
