PSŻ rozwiązał młodzieżowy problem

Po raz pierwszy w krótkiej historii poznańskiego, reaktywowanego żużla w kadrze zespołu znajdzie się aż czterech polskich młodzieżowców, z czego dwóch to wychowankowie miejscowej szkółki. Sprawia to, że o pełny skład w zawodach juniorskich poznańscy działacze nie muszą się martwić.

W poprzednich latach bywały z tym problemy, w poprzednim sezonie w Młodzieżowych Drużynowych Mistrzostwach Polski barwy PSŻ-u reprezentował Adrian Wojewoda z Falubazu. W tym roku Skorpiony będą "objeżdżać" młodzieżówki swoimi zawodnikami.

Kadrę młodzieżową będą tworzyć Maciej Fajfer, Bartosz Przybylski, Rafał Dąbrowski, którzy mają już kontrakty z klubem, Piotr Świdziński, który umowy jeszcze nie podpisał, ale na pewno zostanie w stolicy Wielkopolski.

- Oznacza to, że mamy pełny skład na wszystkie zawody młodzieżowe - cieszy się Jarosław Lewandowski, wiceprezes PSŻ Sp. z o.o. - W ubiegłym roku musieliśmy martwić się, żeby kogoś wypożyczyć np. na MDMP, teraz ten problem mamy z głowy.

Tymczasem w lidze o miejsce w składzie mają rywalizować Świdziński z Fajferem. - Maciej ma bardzo fajnego sponsora, który wyposaży go w sprzęt odpowiedni do walki w I Lidze. Przychodzi więc do nas zawodnik w pełni przygotowany, w którego nie musimy już inwestować - wyjaśnia Lewandowski. - Rozmawiałem z ojcami obu chłopaków, zresztą byłymi żużlowcami, i obaj są przekonani, że zdrowa rywalizacja o miejsce w składzie może wyjść tylko na plus - dodaje. - O tym, kto pojedzie w meczu będzie decydowała tylko i wyłącznie aktualna forma - zapewnił.

- Liczymy, że zarówno Maciej, jak i Piotrek rozwiną się w tym sezonie, ale nie będziemy wywierać na nich żadnej presji. Wiemy, że nie są to zawodnicy, którzy będą nam wygrywać mecze. Oczywiście nie zamykamy również drogi do składu Rafałowi Dąbrowskiemu i Bartkowi Przybylskiemu, ale ci zawodnicy mają dużo mniejsze doświadczenie - dodał

Działacze wciąż pracują nad zakontraktowaniem zagranicznego, podstawowego młodzieżowca. Wiadomo, że nie będzie nim Linus Sundstroem, poznaniacy mają jednak kilka innych opcji i być może nazwisko kolejnego Skorpiona poznamy w ciągu kilku najbliższych dni.

Komentarze (0)