Rickardsson wrócił na tor, ale tylko dla Adamsa

Tony Rickardsson w 2006 roku zakończył swoją bogatą w sukcesy karierę. W styczniu Szwed znów wsiadł na motocykl żużlowy. Zrobił to jednak tylko dla swojego przyjaciela - Leigh Adamsa podczas pożegnalnego turnieju w australijskiej Mildurze.

W tym artykule dowiesz się o:

- Czułem się znakomicie na motocyklu, ale już wcześniej podjąłem decyzję, że nie wrócę do żużla - powiedział Rickardsson na łamach gazety Aftonbladet.

W najbliższym czasie wielokrotny mistrz świata będzie miał dodatkowe obowiązki, gdyż jego partnerka - Christina spodziewa się narodzin dziecka. W lutym na świat przyjdzie chłopiec. - Mamy już córkę, teraz będzie chłopiec. Kto wie, może zostanie kiedyś żużlowcem - stwierdził Tony.

Komentarze (0)