Milioner ratunkiem dla Speedway Polonii Piła. Kolejny kontrakt podpisany

Tak optymistycznie dawno w pilskim klubie nie było. Nareszcie wszyscy fani żużla w Pile odetchnęli z ulgą, gdyż na horyzoncie pojawiły się spore fundusze. Tym razem Zarząd Speedway Polonii wyłożył "kawę na ławę" i dokładnie przedstawił warunki współpracy.

Efekt porannych rozmów trenera Piotra Szymko z milionerem Henrykiem Stokłosą, działacze pilskiego klubu uznali za bardzo satysfakcjonujący. Biznesmen, który szóstego lutego będzie ubiegał się w wyborach uzupełniających o mandat Senatora RP, złożył konkretną deklarację. Do podziału dla największych pilskich klubów przeznaczy 1,5 miliona złotych, jeżeli tylko wygra wybory. Piotr Szymko nie ukrywał, że znaczna część tych środków przypadnie w udziale Speedway Polonii. Nie może więc dziwić, że działacze powiedzieli otwarcie na kogo zamierzają głosować i na skreślenie jakiego nazwiska przy urnach namawiali kibiców. Ponadto zapewniono, że wsparcie byłego Senatora nie będzie jednorazowe, a współpraca ma się rozwijać.

Ruch ze strony Henryka Stokłosy wywołał niemal natychmiastowe reakcje innych firm. Niewykluczone, że w najbliższych dniach dojdzie do sfinalizowania umowy sponsorskiej z firmą z pobliskiej Trzcianki. Chęć wsparcia zadeklarowało ponadto kilka mniejszych firm, z którymi działacze od dłuższego czasu są w stałym kontakcie, a według zapewnień trenera, coraz bliżej Polonii jest również inny biznesmen, Jerzy Cerba.

Ogłoszono także nazwisko kolejnego zawodnika, którzy przedłużył kontrakt z pilskim klubem. Piotr Rembas w czwartek parafował umowę, a być może w piątek już oficjalnie dowiemy się o kolejnych kontaktach. Bardzo blisko powrotu do Piły jest wychowanek Polonii - Krystian Klecha, który w sezonie 2010 reprezentował barwy Ostrovii Ostrów Wlkp. Według zapewnień, chęć pozostania w klubie wyrazili Piotr Świst i Andriej Korolew. Do wymienionych zawodników mają zostać dokoptowani kolejni jeźdźcy, w tym m.in. "juniorzy ze Szwecji".

Na koniec ciekawostką podzielił się ze zgromadzonymi dziennikarzami i kibicami trener Szymko. Jak się okazało, bardzo blisko podpisania kontraktu z Polonią był Kenneth Hansen, jednak po słowach Prezydenta Piły krytykujących pilskich działaczy, Duńczyk wraz ze swoim menadżerem wycofali się z negocjacji. Po sprostowaniu słów Prezydenta było już za późno na powrót do rozmów, gdyż zawodnik w międzyczasie podpisał kontrakt w Krośnie.

Komentarze (0)