Chcę być jednym z najlepszych żużlowców w lidze - rozmowa z Jozsefem Tabaką, zawodnikiem Speedway Wandy Kraków

Sezon 2010 był dla Jozsefa Tabaki udany. Mimo niepowodzeń drużyny Speedway Miszkolc na pierwszoligowych torach to właśnie on był wyróżniającą się postacią w ekipie beniaminka I ligi. W rozmowie z SportoweFakty.pl nowy żużlowiec Speedway Wandy Kraków mówi o planach na nadchodzący sezon, swoich przygotowaniach, a także sytuacji żużla na Węgrzech.

Bartosz Pogan
Bartosz Pogan
Bartosz Pogan: W polskiej lidze startowałeś w Speedway Miszkolc, jednak to był zły sezon dla was. W Premier League reprezentowałeś Edinburgh Monarchs. Osiągnąłeś też kilka indywidualnych sukcesów. Jak podsumujesz sezon 2010? Jozsef Tabaka: Ten sezon był dla mnie bardzo trudny, ponieważ to był mój pierwszy rok w pierwszej lidze polskiej i pierwszy w lidze brytyjskiej. Nauczyłem się bardzo dużo i wiem, którą drogą mam podążać. To był dobry sezon, było więcej indywidualnych imprez. Byłem także uczestnikiem Grand Prix w Gorican i jestem ogólnie zadowolony. Sezon 2011 w Polsce spędzisz w drugiej lidze w drużynie Speedway Wandy Kraków. Jak przebiegały rozmowy z tym klubem? Z jakimi nadziejami podpisałeś tam kontrakt? - Byłem na spotkaniu w Krakowie i rozmawialiśmy z klubem na temat moich startów w tej drużynie. Przedstawiłem swoje warunki, działacze swoje i szybko osiągnęliśmy porozumienie. Nie pozostało mi nic innego jak podpisać kontrakt. W Krakowie są oprócz ciebie tacy zawodnicy jak Mads Korneliussen, Kenni Larsen czy utalentowani młodzi Polacy. Na co według Ciebie będzie stać wasz zespół w nadchodzących rozgrywkach? - Tak, myślę że mamy dobry zespół i jeśli będę dobrze jeździł to mam nadzieję, że będę brał udział we wszystkich spotkaniach. Wierzę, że powalczymy o najwyższe cele. W jakich ligach i jakich klubach będziesz startować w sezonie 2011? - Na początku sezonu będę jeździć tylko w polskiej lidze. Na Węgrzech moim zespołem będzie Debrecen Speedway SE, a czy dojdą jeszcze jakieś ligi to okaże się już w trakcie rozgrywek. Jak przygotowujesz się do sezonu? Jak wygląda twój plan tygodniowy w tym okresie? - Mam cztery treningi na tydzień. Raz siłownia i raz piłka nożna, a do tego dochodzi także bieganie. Kiedy planujesz wyjechać na tor? - Jeśli pogoda będzie sprzyjać to chcę wyjechać na tor w połowie marca w Debreczynie. Oczywiście jeśli pogoda będzie bardzo sprzyjająca to być może nastąpi to szybciej, czego bardzo bym sobie życzył. Jakim sprzętem będziesz dysponował w sezonie 2011? Kto będzie przygotowywał twoje motocykle? - Potrzebuję dużo nowych rzeczy, ponieważ mam nowy "domowy" tor. Póki co solidnie nad tym wszystkim pracujemy. Moje silniki przygotuje Barath Luigi. Jest to dobry tuner, który sporo mi pomaga i jestem z tego bardzo zadowolony. Jakie masz plany na sezon 2011? Co chciałbyś osiągnąć w tym roku? - Chciałbym osiągnąć dobry wynik z zespołem z Krakowa. Chcę być jednym z najlepszych zawodników w lidze. Chciałbym też wygrać Indywidualne Mistrzostwa Węgier i wystartować w kwalifikacjach do Grand Prix. Planuję też osiągnąć dobry wynik w Mistrzostwach Europy. Sytuacja speedway'a na Węgrzech jest zła. Jesteś jednym z nielicznych zawodników z tego kraju, który prezentuje dobry poziom. Jak ocenisz sytuację tego sportu w twoim kraju? - Tak to prawda, jest bardzo ciężko. Mam jednak nadzieję, że ten rok będzie lepszy i sytuacja nieco się zmieni. Mój klub otrzyma od miasta nowy tor, na którym szkoleni będą młodzi zawodnicy i pozostaje wierzyć, że wkrótce pojawią się kolejni zdolni węgierscy żużlowcy. Co chciałbyś przekazać kibicom w Krakowie? - Jestem bardzo szczęśliwy, że będę mógł się ścigać i zdobywać punkty właśnie dla Krakowa. Na pewno pomogę zespołowi jak tylko będę mógł. Spotkamy się już wkrótce na stadionie!
Jozsef Tabaka był wyróżniającą się postacią w drużynie Speedway Miszkolc. Jak będzie w Krakowie?


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×