Chcę się zrehabilitować za poprzedni sezon - rozmowa z Ronnim Jamrożym, zawodnikiem KS ROW Rybnik
Zarówno Ronnie Jamroży, jak i sternicy oraz fani rybnickiego klubu o sezonie 2010 chcą jak najszybciej zapomnieć. W nowe rozgrywki wszyscy chcą wejść zupełnie inaczej z nastawieniem na sukces. Nie inaczej jest w obozie Jamrożego. Zawodnik ma apetyt na wielkie ściganie i dobre wyniki. Mobilizacja i motywacja jest ogromna, a dodatkowo i chyba najważniejsze, zawodnikowi nic nie dolega, bowiem po kontuzjowanej dłoni pozostała "jedynie" blizna.
Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk: Ronnie trzeci sezon z rzędu będziesz reprezentował rybnickie Rekiny. Co zadecydowało o tym fakcie?
Ronnie Jamroży: Na moje pozostanie w Rybniku złożyło się kilka rzeczy. Przede wszystkim ubiegły sezon ze względu na kontuzję nie był zbyt udany dla mnie, dlatego chciałbym się zrehabilitować i jeździć na poziomie jak w 2009 roku. Znam środowisko i mam na Śląsku pomoc ze strony sponsorów, na których zawsze mogę liczyć. Po za tym dobrze czuje się w klubie, więc nie było powodów by cokolwiek zmieniać.
W poprzednim sezonie długo zmagałeś się z kontuzją ręki, której praktycznie do samego końca nie udało się wyleczyć. Jak wygląda obecnie sprawa z dłonią? Nowy sezon rozpoczniesz już bez złych wspomnień?
- Wspomnienia zostaną w postaci dość sporej blizny na dłoni. Nie przeszkadza jednak ona w trzymaniu kierownicy. Jeździłem już na motocrossie i nie miałem żadnych problemów. Mam nadzieję, że kolejny sezon odjadę bez kontuzji.
Jak sam mówiłeś w trakcie sezonu 2010, kontuzjowana dłoń przeszkodziła ci w zaprezentowaniu pełni swoich możliwości. Sezon 2011 będzie dla ciebie zdecydowanie lepszy?
- Jak już wspomniałem chcę się zrehabilitować za ubiegły rok. Wiem, że moja słabsza dyspozycja wynikała tylko i wyłącznie z faktu kontuzji. Za szybko wróciłem do ścigania przez co ręka nie goiła się tak jak powinna. Stać mnie na jazdę na dobrym poziomie i to będzie mój cel na nadchodzący sezon.
Do rozpoczęcia nowego sezonu pozostaje już coraz mniej czasu. Jak przebiegają twoje przygotowania do nowego sezonu?
- Od połowy listopada trenuje systematycznie. Zajęcia odbywają się pięć razy w tygodniu na sali, siłowni i w terenie. W miarę możliwości pogodowych staram się jeździć na motocrossie. Sprzętowo również praca wre, czekam jeszcze na niektóre części do podwozi, natomiast z silnikami jeszcze trochę się wstrzymuje, gdyż nie wiadomo z jakiego rodzaju tłumika będziemy korzystać.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>