Dariusz Momot: Nie było żadnych rozmów z Woffindenem

mnie jako osoby niepełnoletniej i całkowicie zależnej od rodziców jest to chyba najlepsze rozwiązanie. Mam swój karnet i wstęp na każdy mecz, bez karnetu nie zawsze udaje mi się namówić mamę żeby mnie puściła... choćby autobusem. I przepraszam, że osądziłam Cie z góry, że nie będziesz chodzić na mecze, ale ostatnio spotykam coraz więcej takich ludzi, którzy gdy nie ma wyniku nie przychodzą na mecze. pozdROW! ;)

meczach kupuję karnety , tak karnety od piętnastu lat , i to co zrobiono u nas w zeszłym sezonie to bezczelność i kpina !!! Ale Wy młodzi macie inne poglądy na ten temat ,bo mnie okłamano i tyle .I nie mów mi że przyjdę jak będą dobrze jeździć , za mało wiesz i tyle .... Moim zdaniem znowu palnęli głupotę z karnetami , ale to strata klubu nie moja ....Obyśmy nie spadli .....

bardzo wysoką formę.

To samo możecie przeczytać w wywiadzie z Danielem itp. Co do syna Darka który pracuje u Antona, Darek też mówił o tym, że jest to dla niego nie zręczna sytuacja, ale pan prezydent chciał Antona zaproponował co i jak i Anton jest. I jeśli myślicie, że jeśli Anton zaliczyłby słaby sezon, a mimo to będzie jeździł każdy mecz to się mylicie. Ale wierzcie w co chcecie.

torze... a tak w ogóle to dzieckiem jestem, proszę rodziców (ew. dziadka) o kasę na żużel, ale co z tego, że jestem dzieckiem? Ja jako dziecko mogę Ci powiedzieć, że chodzę na żużel od 7 lat i nie mam zamiaru przestać bo np. nie podoba mi się zarząd, skład, liga w której jeździmy…. Oczywiście możesz powiedzieć, że co ja tam wiem o żużlu bo przecież jestem dzieckiem… i to jeszcze dziewczyną… ale tu chodzi o zdrowe podejście do tego wszystkiego… a tutaj zrobiła się taka grupka ludzi, którym nic nie pasuje… bo po co próbować zrozumieć sytuację? Po co? Może dzieci takie jak ja zapełnią stadion... a może jak wygramy parę meczy to stadion zapełnią również ludzie tacy jak Wy... wiecznie niezadowoleni z zarządu, składu, wyników meczy itp. itd. Jeśli ktoś chce, przyjdzie na stadion i będzie kibicował, jeśli nie, jego sprawa... nikt tu nikogo do niczego zmuszać nie będzie. pozdROW! P.S jestem pewna, że posypie się teraz lawa komentarzy w moją stronę jaka to głupia i naiwna jestem, ale co mi tam ja napisałam jak ja to wszystko widzę, ba! napisałam to będąc przygotowana na to, że innym się mój wpis nie spodoba i poleje się fala krytyki w moją stronę ;]

nie pisz o rywalizacji ... dziecko ..tylko poproś rodziców o kasę i do zobaczenia na pustym stadionie ...... Darek Momot Darek ...... oby j€ż nas nie obrażał i nie bluzgał na swoich kibiców ....

ten sezon to stracony rok ,i tylko obyśmy nie spadli ,niestety nie ma już Węgrów .....

startów nie ma! pozdROW!

jechać w meczu. Także ani Daniel, ani Antonio, ani inny zawodnik nie ma zapewnionego miejsca w składzie. Czy sprowadzi sponsora czy nie :) PozdROW!