Pierwotnie nazwisko nowego menedżera bydgoskiego zespołu miało być znane pod koniec stycznia. Wtedy to poinformowano, że prezes Polonii wybrał trzy nazwiska, z których zostanie dokonany ostateczny wybór. Jednak sprawa się przeciąga. - Myślę, że jeszcze będziemy musieli na to poczekać. Do kiedy? W marcu powinno być już wszystko wiadomo - poinformował Jacek Wojciechowski na łamach Gazety Wyborczej.
Według informacji Gazety Wyborczej, to właśnie z powodu braku menedżera zespół nie wyjechał na obóz do Tlenia. Wyjazd przełożono na początek marca. - Trochę się wszystko skomplikowało, ale uznaliśmy, że nic straconego, bo ten drugi termin też jest dobry - argumentował prezes Jacek Wojciechowski.
Natomiast urząd miasta Bydgoszczy prowadzi rozmowy z kandydatami do rady nadzorczej Polonii. Jak poinformował Sebastian Chmara wśród nazwisk pojawiają się osoby związane z bydgoskim biznesem.
Źródło: Gazeta Wyborcza