Jan Krzystyniak: Jestem bardzo mile zaskoczony

Jan Krzystyniak to kolejna postać, która znalazła się w Drużynie Marzeń rzeszowskiego żużla. Były żużlowiec Stali Rzeszów jest pozytywnie zaskoczony wyróżnieniem. Jak sam przyznaje, o wynikach plebiscytu dowiedział się od znajomego.

Mateusz Kędzierski
Mateusz Kędzierski

- O tym, że moje nazwisko jest wśród najlepszych żużlowców w dziejach żużla w Rzeszowie w waszym plebiscycie dowiedziałem się od znajomego, który przeczytał informację o tym w Tygodniku Żużlowym. Jestem tym bardzo mile zaskoczony, ponieważ byłem zawodnikiem Stali stosunkowo krótko. A z reguły jest tak, że kibice wolą wybierać żużlowca ze swojego środowiska, wychowanka klubu. Skoro jednak to na mnie wskazali jest to dla mnie powód do dumy i chyba najlepsza zapłata za starty, bo przecież zawodnik oczywiście jeździ przede wszystkim dla siebie, dla drużyny, ale też dla kibiców. W Rzeszowie odniosłem wiele sportowych sukcesów, zdobywałem medale mistrzostw Polski i zawsze będę ten okres mojej kariery miło wspominał. Serdecznie pozdrawiam wszystkich kibiców, szczególnie tych, którzy pamiętają mnie z toru - powiedział na łamach oficjalnej strony rzeszowskiego klubu Jan Krzystyniak.

Jan Krzystyniak to wychowanek klubu z Zielonej Góry. W barwach rzeszowskiej Stali startował w latach 1989-1993. Ostatnio pełnił rolę trenera Włókniarza Częstochowa.

Obok Jana Krzystyniaka w drużynie marzeń znaleźli się również Florian Kapała, Janusz Stachyra, Maciej Kuciapa, Eugeniusz Nazimek, Jan Krzystyniak, Nicki Pedersen oraz Grzegorz Kuźniar.


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×