Historia pewnego meczu: Polonia Bydgoszcz - Włókniarz Częstochowa 46:43 (wideo)

W 2003 r. Polonia Bydgoszcz broniła tytułu DMP. Z kolei Włókniarz Częstochowa, który zbudował bardzo silny skład, zamierzał odebrać "Gryfom" koronę. 6 kwietnia 2003 r. w Bydgoszczy oba zespoły zmierzyły się ze sobą w ligowym pojedynku, który obfitował w wiele zwrotów akcji i rozstrzygnął się dopiero w 15. wyścigu. Nie brakowało w nim również kontrowersyjnych sytuacji.

W 2003 r. kończyła się złota era Polonii Bydgoszcz, o czym kibice "Gryfów" jeszcze nie wiedzieli. Coraz gorzej w lidze radzili sobie obcokrajowcy Mark Loram i Todd Wiltshire. Obok Tomasza i Jacka Gollobów klub nie miał już pewnych punktów w drużynie. Kibiców zawodził również Mirosław Kowalik, a Jacek Krzyżaniak leczył kontuzję po upadku w Zielonej Górze. O poczynaniach młodzieżowców lepiej nie wspominać. Zupełnie odmienne nastroje panowały w Częstochowie. Tamtejsi włodarze zbudowali bardzo silną i wyrównaną drużynę. Na jej czele stali Ryan Sullivan, Rune Holta i Sebastian Ułamek. Drugą linię, choć to może złe określenie, stanowili Andreas Jonsson i Grzegorz Walasek. Jak widać, częstochowianie nie mieli w swojej drużynie żadnych słabych punktów. Potwierdzili to w pierwszym meczu sezonu 2003, w którym na własnym torze pokonali Unię Leszno 55:35. Do Bydgoszczy "Lwy" przyjechały z zamiarem zwycięstwa.

Pierwsze wyścigi potwierdziły bojowe nastawienie zawodników z Częstochowy. Mecz zaczął się od remisu. Tomasz Gollob ograł Holtę i Jonssona, a Todd Wiltshire przyjechał czwarty. Kolejne biegi przyniosły wymianę ciosów, jednak to goście dwukrotnie obejmowali prowadzenie i po piątym biegu mieli dwupunktową przewagę. Poloniści wygrali tylko jeden bieg i to dzięki temu, że taśmy dotknął Adam Pietraszko. Wszystko zmieniło się w szóstej gonitwie, która wywołała wiele kontrowersji i zadecydowała o końcowym wyniku meczu.

Pod taśmą startową stanęli Todd Wiltshire, Sebastian Ułamek, Tomasz Gollob i Zbigniew Czerwiński. Start wygrali gospodarze, którzy objęli podwójne prowadzenie. Jednak już na pierwszej prostej Gollob zorientował się, że Australijczyk jest dużo wolniejszy. W charakterystyczny dla siebie sposób natychmiast pokazał mu ręką, że ma jechać przy krawężniku. Wiltshire nie zorientował się w zamiarze Golloba i zostawił "przy kresce" trochę wolnego miejsca, co bezlitośnie wykorzystał Ułamek. Młodszy z braci Gollobów po raz kolejny musiał wziąć sprawy w swoje ręce. Na początku drugiego okrążenia wyprzedził Ułamka i zaczął go spowalniać. W tym czasie jadący na trzecim miejscu Wiltshire tracił do częstochowianina sporo dystansu. Na czwartym miejscu jechał Czerwiński, który później zanotował defekt. Tymczasem na czele stawki trwała nieustanna walka Golloba z Ułamkiem. Bydgoszczanin cały czas spowalniał Sebastiana, który musiał uważać na ataki Wiltshira przy krawężniku. Na początku trzeciego okrążenia straniero Polonii omal nie wyprzedził rywala. Czwarte kółko zaczęło się atakiem Ułamka na pozycję Golloba, jednak ten po raz kolejny zablokował swojego rywala. W międzyczasie Australijczyk niemal zrównał się z Ułamkiem. Na ostatnim łuku rozegrał się dramat Sebastiana. Todd rozpędził się po zewnętrznej części toru i wyprzedził zawodnika Włókniarza, po czym wychodząc z ostatniego łuku zjechał do krawężnika. Ułamek został zamknięty, uderzył w tylne koło Australijczyka i upadł na tor. Mimo że upadek wyglądał niegroźnie, zawodnik Włókniarza mocno ucierpiał. Chwilę później gorąco zrobiło się w parkingu, gdzie Sebastian miał duże pretensje do Golloba za spowalnianie go podczas biegu. Uwagi do jazdy młodszego z braci Gollobów miał również prezes Włókniarza Marian Maślanka.

Za chwilę zdeterminowani goście pokonali polonistów podwójnie i odzyskali prowadzenie w meczu. Andreas Jonsson i Rune Holta nie dali szans Markowi Loramowi i Grzegorzowi Czechowskiemu. Mimo to w lepszej sytuacji byli gospodarze, ponieważ okazało się, że Ułamek nie wyjedzie na tor w kolejnych wyścigach. Zawodnik Włókniarza był bardzo mocno poobijany. Zastąpił go Artur Pietrzyk, który niespodziewanie wygrał dziewiąty wyścig. W pokonanym polu zostawił Jacka Golloba i Michała Robackiego. Chwilę później gospodarze wyszli na prowadzenie, ponieważ para obcokrajowców Wiltshire – Loram pokonała Holtę i bardzo słabego tego dnia Grzegorza Walaska. To jednak nie zniechęciło gości, którzy jeszcze przed biegami nominowanymi ponownie objęli prowadzenie. W 13. biegu, ku zdumieniu miejscowych kibiców, na tor po upadku wyjechał Sebastian Ułamek, który w parze z Adamem Pietraszko pokonał parę Kowalik - Czechowski.

Przed dwoma ostatnimi biegami miejscowi kibice mieli mnóstwo obaw co do ostatecznego wyniku spotkania. Jednak Polonia miała w swoich szeregach braci Gollobów, którzy w przeszłości niejednokrotnie przesądzali o sukcesie swojej drużyny. Nie inaczej było i tym razem. Chociaż nie startowali razem, obaj odnieśli bezcenne zwycięstwa biegowe. W 14. biegu Jacek uciekł po starcie Andreasowi Jonssonowi. Na pierwszym łuku zabrakło miejsca dla Todda Wiltshira. Australijczyk ruszył w pogoń za jadącym na trzecim miejscu Arturem Pietrzykiem i wyprzedził go na drugim okrążeniu. Tym samym poloniści objęli skromne, jednopunktowe prowadzenie. W ostatnim biegu dnia kibice przeżyli sporo emocji. Po starcie na prowadzeniu znalazł się Rune Holta, a w pogoń za nim ruszył Tomasz Gollob. Na trzeciej pozycji jechał Ryan Sullivan, którego z kolei ścigał Mark Loram. Tomek w charakterystyczny dla siebie sposób pod samą bandą wyprzedził "Ryśka", a chwilę później Loram wyprzedził Sullivana, który popełnił drobny błąd. Z 4:2 dla gości zrobiło się 4:2 dla gospodarzy. Tym samym Polonia pokonała gości z Częstochowy 46:43. Nie można jednak nie wspomnieć o tym, że gdyby nie upadek Ułamka, wynik mógłby być zupełnie inny.

Plusssz Polonia Bydgoszcz – Top Secret Włókniarz Częstochowa 46:43

Włókniarz Częstochowa

1. Rune Holta - 10+1 (2, 3, 2*, 1, 2),

2. Andreas Jonsson - 9+1 (1*, 1, 3, 2, 2),

3. Ryan Sullivan - 11 (3, 2, 3, 3, 0),

4. Grzegorz Walasek - 2+1 (1, 1*, d4, d4),

5. Sebastian Ułamek - 5 (2, u3, 3),

6. Adam Pietraszko - 2 (t, 1, 1),

7. Zbigniew Czerwiński - 0 (d4, 0),

8. Artur Pietrzyk - 4+1 (3, 1*, 0)

Polonia Bydgoszcz

9. Tomasz Gollob - 14 (3, 3, 2, 3, 3),

10. Todd Wiltshire - 7 (0, 2, 1, 3, 1),

11. Jacek Gollob - 11 (2, 2, 2, 2, 3),

12. Mirosław Kowalik - 2 (0, 0, 2),

13. Mark Loram - 10+1 (3, 3, 1, 2*, 1),

14. Grzegorz Czechowski - 1 (1, 0, w, 0),

15. Robert Umiński - 0 (0),

16. Michał Robacki - 1+1 (1*, 0);

Bieg po biegu:

1. (66,60) T. Gollob, Holta, Jonsson, Wiltshire - 3:3 (3:3)

2. (65,28) Sullivan, J. Gollob, Walasek, Kowalik - 2:4 (5:7)

3. (65,03) Loram, Ułamek, Czechowski, Pietraszko(t) - 4:2 (9:9)

4. (65,25) Holta, J. Gollob, Jonsson, Kowalik - 2:4 (11:13)

5. (64,79) Loram, Sullivan, Walasek, Czechowski - 3:3 (14:16)

6. (66,50) T. Gollob, Wiltshire, Ułamek(u), Czerwiński(d4) - 5:0 (19:16)

7. (64,78) Jonsson, Holta, Loram, Umiński - 1:5 (20:21)

8. (64,31) Sullivan, T. Gollob, Wiltshire, Walasek (d4) - 3:3 (23:24)

9. (66,41) Pietrzyk, J. Gollob, Robacki, Czerwiński - 3:3 (26:27)

10. (65,57) Wiltshire, Loram, Holta, Walasek (d4) - 5:1 (31:28)

11. (65,65) Sullivan, J. Gollob, Pietraszko, Czechowski (w/u) - 2:4 (33:32)

12. (65,78) T. Gollob, Jonsson, Pietrzyk, Robacki - 3:3 (36:35)

13. (67,09) Ułamek, Kowalik, Pietraszko, Czechowski - 2:4 (38:39)

14. (65,30) J. Gollob, Jonsson, Wiltshire, Pietrzyk - 4:2 (42:41)

15. (65,35) T. Gollob, Holta, Loram Sullivan - 4:2 (46:43)

Sędzia: Ryszard Bryła

NCD: w 8. biegu uzyskał Ryan Sullivan - 64,31 sek.

wyniki za: rlach.republika.pl

Źródło artykułu: