Tajchert trenerem Włókniarza?

Jan Krzystyniak, Grzegorz Dzikowski i Janusz Stachyra byli wymieniani jako główni kandydaci do objęcia funkcji trenera Włókniarza Częstochowa. W ostatnich dniach pojawił się jednak nowa propozycja.

Do częstochowskiego klubu zgłosił się Roman Tajchert. - Zaproponował nam dobre warunki, a także zagwarantował, że jest w stanie poprowadzić drużynę z dobrym skutkiem. Poza tym jest mieszkańcem Częstochowy, więc odejdą nam koszty z wynajęciem mieszkania, a w naszej sytuacji finansowej musimy liczyć się z każdą złotówką - przyznał Michał Świącik w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim.

Wydaje się, że z pozostałych kandydatów największe szanse ma Grzegorz Dzikowski, za którym przemawia dobra znajomość z braćmi Łagutami. Jana Krzystyniaka nie chcą kibice Włókniarza. Natomiast działacze nie zdecydują się postawić na Janusza Stachyrę. - Już jako zawodnik pokazał, że jest profesjonalistą, jego zaletą jest również to, że ma podobny charakter do Cieślaka. Po długiej debacie jednak uznaliśmy, że Janusz jeszcze ma czas, że jeszcze nie jest jego pora - poinformował rzecznik prasowy częstochowskiego zespołu.

Źródło: Dziennik Zachodni

Źródło artykułu: