W sezonie 2011 zespołem Betardu Wrocław kierował będzie Piotr Baron. W klubie powinno się znaleźć również miejsce dla Henryka Jaska, który ma papiery instruktorskie, niezbędne do organizacji treningów na torze. Z trenerem Jaskiem chciałaby się wkrótce spotkać prokurent klubu, Krystyna Kloc. - Miałem ostatnio telefon od pani Krysi Kloc. Mówiła, że chciałaby się niebawem spotkać i porozmawiać o szczegółach współpracy. Pierwotnie miałem prowadzić tylko szkółkę, pierwsza drużyna to co innego. Nie do końca było to wszystko wobec mnie w porządku, klub stoi teraz trochę pod ścianą, ale może akurat skończy się wszystko dobrze - powiedział w rozmowie z Gazetą Wrocławską Henryk Jasek.
Szkoleniowca potrzebuje jednak także Startu Gniezno. Lech Kędziora, który miał być trenerem Orłów obecnie musi skupić się na postępowaniu przed sądem, tym bardziej, że organ pierwszej instancji nałożył na niego zakaz wykonywania zawodu. Dlatego kierownictwo klubu przesunęło go do sztabu szkoleniowego, a ponadto szuka osoby, która mogłaby pełnić funkcję pierwszego trenera. W środę skontaktowali się w tej sprawie z Henrykiem Jaskiem. - Sondowali ewentualną możliwość współpracy - przyznał szkoleniowiec.
Start zaprzeczył rewelacjom medialnym: Nie ma tematu Jaska -> KLIKNIJ TUTAJ
Źródło: Gazeta Wrocławska
