11 kwietnia 1999 roku to jeden z dni, który na długo pozostaje w pamięci grudziądzkich kibiców. Wtedy to, do Grudziądza przyjechała drużyna Ludwik Polonii Piła z m.in. Hansem Nielsenem, Jackiem Gollobem, czy też Rafałem Dobruckim w składzie. Zawodnicy Kuntersztyna Roleski zamierzali się zrehabilitować po 10-punktowej porażce w inauguracyjnym spotkaniu w Gdańsku z tamtejszym Wybrzeżem.
Wypełnione po brzegi trybuny na stadionie przy ulicy Hallera i niesamowita atmosfera święta udzielała się zawodnikom. Od początku spotkanie było dość wyrównane, lecz z lekką przewagą gości. Równa postawa i dobra jazda każdego z zawodników pilskiej drużyny sprawiła, że przed decydującym wyścigiem dnia na tablicy wyników widniał rezultat 43:41 na korzyść Polonii.
W piętnastej gonitwie dnia pod taśmą stanęli: ze strony gospodarzy Robert Dados i Billy Hamill, a gości reprezentowali Hans Nielsen i Robert Flis. Ze startu znakomicie wyszła para Kuntersztyna, która szybko objęła podwójne prowadzenie. Zaciekłe ataki Nielsena i Flisa nie przynosiły oczekiwanego skutku, głównie ze względu na fantastyczną współpracę na torze pary grudziądzkich legend. Ostatecznie pierwszy na linię mety wpadł Amerykanin, a tuż za nim Dados, zapewniając gospodarzom dwa meczowe punkty i doprowadzając swoich kibiców do euforii.
We wspomnianym meczu punkty zdobywali: J.Gollob 8+2, R.Flis 9, H.Nielsen 9+1, L.Richardson 8+1, R.Dobrucki 9, J.Hampel 1, M.Giżycki NS (dla Ludwik Polonii Piła). B.Hamill 12, P.Staszek 2+1, R.Dados 12+2, N.Klingberg 8, J.Rempała 6, G.Knapp NS, W.Ośkiewicz 6+1 (dla Kuntersztyna Roleski Grudziądz).