Jednym z takich jeźdźców będzie Martin Vaculik. - W piątek jadę do Gorican i będę tam trenował do soboty. Potem wracam do domu. Jadę tam sam, a po moim pobycie zjawi się tam ekipa Unii Leszno. Po powrocie będę przygotowywał motory, chodził na narty, a jak będzie ciepło to zacznę jeździć na motocrossie i czekać na sezon - powiedział Słowak dla portalu speedwaya-z.cz.
Przypomnijmy, że w nadchodzącym sezonie żużlowiec Taruona Azotów Tarnów po raz pierwszy w karierze będzie musiał rywalizować o miejsce wśród seniorów. Słowaka czeka trudne zadanie - jego rywalami do miejsca w składzie będą między innymi Krzysztof Kasprzak, Sebastian Ułamek, Fredrik Lindgren i Leon Madsen.