Henryk Jasek w przerwie zimowej rozstał się z Kolejarzem Rawicz po czterech latach współpracy. Powodem tej decyzji była oferta z Wrocławia, gdzie Jasek miał pełnić funkcję trenera młodzieży. W pewnym momencie włodarze klubu zrezygnowali z jego usług i zdecydowali, że za cały klub będzie odpowiadał Piotr Baron.
Jednak na przeszkodzie stanęły formalności. Baron nie posiada średniego wykształcenia, co uniemożliwiło mu zdobycie uprawnień instruktorskich. Dodatkowo z powodu braku chętnych odwołano zaplanowane wcześniej kursy. Władze klubu z Dolnego Śląska postanowiły, że Piotr Baron będzie menedżerem klubu, a Henryk Jasek będzie pełnił obowiązki asystenta i kierownika drużyny. - Z Heniem podpiszemy umowę, która będzie obowiązywać od 1 marca, w ten sposób kończymy temat Barona i jego braku uprawnień. Piotrek będzie odpowiadał za drużynę jako menedżer sportowy, ale Heniek Jasek będzie mu służył radą i doświadczeniem - powiedziała dla Gazety Wyborczej prokurent wrocławskiego zespołu - Krystyna Kloc.
Źródło: Gazeta Wyborcza.